Są pokryte groźnym środkiem. "Prawdopodobnie rakotwórczy"
Na Instagramie Dawida Polaka pojawił się ważny wpis, dotyczący owoców cytrynowych. Naukowiec pokazał, co znalazło się na etykiecie, wyjaśniając, czym jest dana substancja. "To środek, który został sklasyfikowany jako 'prawdopodobnie rakotwórczy dla ludzi'" - ostrzega.
16.10.2024 | aktual.: 16.10.2024 11:02
Jak napisał Dawid Polak na swoim instagramowym koncie biotech.geek, cytryny, które możemy znaleźć w sklepach są pokryte pewnym środkiem. Naukowiec dokładnie wyjaśnił, dlaczego tajemniczy składnik może być dla ludzi potencjalnie niebezpieczny.
Zobacz też: Julia Wieniawa zdradziła nam sekret swojej nieskazitelnej cery. Trzyma się jednej zasady
Ekspert alarmuje. Niebezpieczne substancje na skórkach cytrusów
"Na cytrynach znajduje się imazalil. To środek grzybobójczy, który został sklasyfikowany jako 'prawdopodobnie rakotwórczy dla ludzi'" - wyjaśnia na początku wpisu Dawid Polak, pokazując sklepowe etykiety owoców, gdzie rzeczywiście widnieje wspomniana substancja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Oznacza to, że w dużych ilościach jego spożycie może prowadzić do rozwoju nowotworów. Ponieważ jednak imazalil znajduje się głównie na skórkach owoców, jego konsumpcja jest ograniczona" - kontynuuje ekspert.
Jak dodaje Polak, w celu zminimalizowania ryzyka, zalecane jest regularne mycie owoców przed jedzeniem. Toksyczna dawka wspomnianej substancji dla dorosłego mężczyzny o wadze 70 kg wynosi ponad 333 jednostki.
Kupiliśmy cytryny, i co dalej?
Aby pozbyć się szkodliwych substancji znajdujących się na skórkach cytrusów, musimy je dokładnie umyć w ciepłej wodzie - najlepiej przy użyciu szczoteczki, a opcjonalnie i płynu do mycia naczyń. "Owoce o grubszej skórce, jak grejpfruty, można dodatkowo sparzyć wrzątkiem, co skuteczniej usuwa imazalil" - radzi Dawid Polak.
Jak dodaje, jeżeli planujemy wykorzystać w kuchni skórkę cytrynową, dobrze jest usunąć z niej substancje, które nie rozpuszczają się w wodzie.
"W tym celu najpierw płuczemy owoce w wodzie z octem lub kwaskiem cytrynowym, a potem w roztworze sody oczyszczonej, co eliminuje pestycydy i konserwanty. Taki proces minimalizuje ryzyko spożycia toksyn" - instruuje ekspert.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij je przez dziejesie.wp.pl