Candy Girl
Biała bluzeczka i czarna spódniczka to, jak mogłoby się wydawać, najnudniejsze połączenie na świecie. Nasuwa na myśl skojarzenia z grzeczną i schludną uczennicą. Nic bardziej mylnego!
Candy Girl pokazuje, jak sprawić, by pozornie nudny zestaw eksplodował seksapilem! Nabijane ćwiekami buty, na dłoniach mocna biżuteria. Spódnica - bardzo krótka, a jeszcze bardziej rozkloszowana. Przy tej okazji należy dodać, że spódnica nie chciała za bardzo współpracować z właścicielką i co chwilę odsłaniała te części ciała, które zdecydowanie powinny był y zostać ukryte.
Nie tylko spódnica nie miała tego dnia ochoty współpracować z piosenkarką. Wyprostowane włosy także postanowiły żyć tego dnia własnym życiem i niemiłosiernie odstawały w różne strony świata.
Candy Girl wie, co modne, ale niestety, nie do końca wie, jak to wykorzystać. Szkoda.