Księża powiesili kartkę na drzwiach. Niecodzienna treść
Na drzwiach jednego z budynków mieszkalnych w Warszawie zawisła kartka, którą - jak się okazało - umieścili tam księża z pobliskiej parafii. Oprócz informacji o wizycie duszpasterskiej, pojawiła się tam też dodatkowa adnotacja.
17.01.2024 | aktual.: 17.01.2024 12:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Koniec grudnia i początek stycznia to czas, w którym w polskich parafiach odbywają się wizyty duszpasterskie. Jak wynika z wypowiedzi księży z różnych regionów kraju, z roku na rok coraz mniej ludzi otwiera przed nimi drzwi swoich domów i mieszkań.
W związku z tym w wielu miejscach księża decydują się na to, by wierni sami deklarowali poprzez np. elektroniczne zapisy, czy życzą sobie wizyty duszpasterza. W wielu miejscach pojawiają się też specjalne ogłoszenia dotyczące kolędy.
Kartka od księży na drzwiach. Uwagę zwraca pewien zapis
Jak informuje Onet - na drzwiach jednego z domów przy ulicy Nowolipie 31 w Warszawie powieszono kartkę z informacją o dacie i godzinie tegorocznych odwiedzin kolędowych. Jej autorami byli księża z pobliskiej parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Warszawie, jednak uwagę dziennikarzy zwrócił pewien zapis.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oprócz standardowych informacji pojawiła się też prośba o to, by uszanować osoby, które kolędę przyjmują i nie zrywać wspomnianej kartki. Zaznaczono także, że aby odmówić odwiedzin, "wystarczy powiedzieć nie".
"Prosimy o niezrywanie i szanowanie tych, którzy chcą przyjąć kolędę. Wystarczy powiedzieć "nie". Drodzy parafianie! Nie chcemy kierować się korzyścią materialną, nie chcemy zmieniać waszych przekonań, pragniemy tylko błogosławić Was i wasze domy" - napisali.
Zobacz także: Parafia stawia żądania. Nie ma mowy o "co łaska"
Spadki w kościelnych statystykach mają wpływ na kolędę
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez CBOS, od 1992 do 2022 roku odsetek osób dorosłych określających się jako wierzący spadł z 94 do 84 proc., a jeszcze mniej osób zadeklarowało, że regularnie uczęszcza do kościoła - spadek z 70 do 42 proc.
Przekłada się to zarówno na mniejszą liczbę ślubów kościelnych, kryzys powołań kapłańskich i zakonnych, ale także na liczbę osób przyjmujących kolędę. Jak mówił w rozmowie z Wirtualną Polską proboszcz jednej z parafii na Śląsku, na początku jego posługi we wspomnianym miejscu, drzwi księdzu otwierało to proc. rodzin, a obecnie jest to jedynie ok. 38 proc.
Zobacz także
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl