Nowe grafiki Matyldy Damięckiej. Odniosła się nimi do tragedii po śmierci ciężarnej Polki
Matylda Damięcka opublikowała na swoim profilu na Instagramie nowe grafiki, którymi nawiązała do śmierci ciężarnej Polki. Jej rysunki wyjątkowo poruszyły obserwatorów, w szczególności obserwatorki, które nie mogą przestać myśleć o tragedii zmarłej kobiety i jej rodziny.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Waga życia" - tak podpisała swoje nowe grafiki na Instagramie Matylda Damięcka, którymi ukazała współczesną tragedię Polek w związku z brakiem możliwości decydowania o swoim życiu i ciele. Damięcka nawiązała nimi do śmierci ciężarnej 30-latki, która zmarła w szpitalu w wyniku wstrząsu septycznego po tym, jak podjęto decyzję, że płód nie może zostać usunięty i trzeba oczekiwać na jego obumarcie.
Matylda Damięcka o tragedii po śmierci Polki
"O jedną kłopot mniej", "Topienie Marzeny", "I komu to przeszkadzało?", "My body, your choice (ang. moje ciało, twój wybór - przyp. red.)" - brzmią tytuły nowych grafik Matyldy Damięckiej, które artystka opublikowała na swoim profilu na Instagramie. Damięcka niezmiennie odniosła się do tragicznej sytuacji w Polsce i - jak zawsze - trafiła w punkt.
"Na szali mamy dwa życia potencjalne i to faktycznie teraz ty możesz zdecydować, które jest droższe" - dodała Damięcka we wpisie. Zarówno swoimi rysunkami, jak i słowami, wyjątkowo poruszyła obserwatorów, którzy napisali pod jej postem mnóstwo komentarzy, odnoszących się do śmierci ciężarnej Polki i tego, co przeżywa jej rodzina.
"Kraj zniewolonych kobiet"
Nowy post Matyldy Damięckiej skomentowały w szczególności kobiety, które przywołały także swoje sytuacje i tragedie, podkreślając, że kilka lat temu to one mogły znaleźć się na miejscu zmarłej 30-latki.
"Gdyby to prawo obowiązywało 8 lat temu, to byłabym ja. Ciągle o niej myślę. To mogłam być ja. To możesz być ty, to może być twoja córka, to może być twoja siostra", "Od wczoraj ciągle myślę o tej pani, o cierpieniu jej i jej rodziny. Zadano im tortury, nie da się tego inaczej nazwać" - czytamy w komentarzach.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
