Jak było kochanie?
Orgazm to temat tabu. Nie rozmawiamy o nieudanych nocach z partnerem. Nie potrafimy powiedzieć, co nam w seksie pasuje, a co byśmy zmieniły, gdzie lubimy być dotykane i że gra wstępna jest za krótka. I w efekcie, kiedy on pyta: „Jak było Kochanie?”, kłamiemy jak z nut, że cudownie. Na nic się jednak zdadzą zapewnienia, że nasz ukochany jest świetny w łóżku, jeśli nie mamy orgazmu, co trudno przeoczyć, ale dość łatwo zagrać.
Z pewnością mężczyznom trudniej niełatwo udawać, że odczuwają maksymalną rozkosz. Mimo to panowie również mają pewne pole do popisu. Partner, który jęczy z rozkoszy to z pewnością dla każdej kobiety potwierdzeniem umiejętności seksualnych.