WAŻNE
TERAZ

Prokuratura działa ws. Ziobry. Jest postanowienie po decyzji Sejmu

Obsługa salonu fryzjerskiego ma jedną prośbę. Wywiesili na drzwiach kartkę

Pani Paulina nadesłała nam zdjęcie kartki, która zawisła w jednym z pruszkowskich salonów fryzjerskich. - Najpierw byłam w szoku, że obsługa wystosowała taką kartkę, ale z drugiej strony człowiek przychodzi do fryzjera, żeby się zrelaksować, a temat koronawirusa jest wałkowany wszędzie - mówi czytelniczka WP Kobieta w rozmowie z nami.

Kartka na jednym z pruszkowskich salonów fryzjerskichKartka na jednym z pruszkowskich salonów fryzjerskich
Źródło zdjęć: © East News

Komunikaty drukowane na kartkach i wywieszane na drzwiach wielokrotnie wzbudzały sensację lub wywoływały uśmiech. Jedna z naszych czytelniczek nadesłała nam zdjęcie z pruszkowskiego salonu fryzjerskiego, w którym panie stylistki proszą swoich klientów o jedną prostą rzecz.

Kartka w salonie fryzjerskim

Pani Paulina jest mieszkanką Pruszkowa, a idąc do pracy jedną z głównych ulic codziennie mija pewien salon piękności przy ulicy Bolesława Prusa. Ostatnio zauważyła, że na jego drzwiach wejściowych pojawiło się kilka kartek.

Na jednej z nich możemy przeczytać, że obsługa prosi o niefilmowanie i nierobienie zdjęć w salonie, a także o wchodzenie do środka tylko w maseczkach ochronnych. Jest jeszcze jedna prośba.

- W salonie nie rozmawiamy o COVID-19 - czytamy.

- Wiadomo, że już wszyscy mamy dosyć tego tematu, ale jest to nieodłączny element naszego życia od prawie dwóch lat. Najpierw byłam w szoku, że obsługa wystosowała taką kartkę, ale z drugiej strony człowiek przychodzi do fryzjera, żeby się zrelaksować, a temat jest wałkowany wszędzie. Przyszłam zapisać się na wizytę i przyznam, że ostatecznie rozbawiła mnie ta kartka i to, że ktoś wprost komunikuje, że nie będzie rozmawiać o sytuacji epidemicznej w Polsce - podsumowuje czytelniczka WP Kobieta.

Komunikaty na kartkach mogą wywołać wiele emocji

Nie każdy potrafi powiedzieć wprost, że coś mu nie pasuje albo że jakiś temat jest dla niego drażliwy. Napisanie na kartce tego, co nam przeszkadza, dla wielu jest łatwym rozwiązaniem. Nie da się również ukryć, że temat koronawirusa wzbudza skrajne emocje i nieraz dyskusja może się wymknąć spod kontroli.

- Wolimy napisać, bo jesteśmy anonimowi. Łatwiej wtedy nawet przekląć, wyrzucić z siebie nagromadzone emocje. Ludzie mają problem ze stawianiem granic, mówieniem wprost, że coś im nie pasuje, np. szczekanie psa. Dotyczy to głównie lęku przed reakcją. Poza tym nie wierzymy, że zostaniemy wysłuchani, a to może mieć swoje korzenie w dzieciństwie. Nie wiemy, czy nasza prośba przyniesie jakiś efekt, boimy się też reakcji drugiej osoby, np. czy po zgłoszeniu nie będzie gorzej, bo ktoś będzie bardziej uprzykrzał nam życie. To budzi frustrację, emocje się nagromadzają - mówiła w rozmowie z WP Kobieta psycholożka Adrianna Klos.

Kartka na jednym z pruszkowskich salonów fryzjerskich
Kartka na jednym z pruszkowskich salonów fryzjerskich © Materiały prasowe

Karolina Kowalkiewicz o swojej feralnej kontuzji. "Pękł oczodół. Tłuszcz razem z mięśniem się zapadł"

Wybrane dla Ciebie
Mateusz Damięcki o kłótniach w związku. "Chodzę naburmuszony"
Mateusz Damięcki o kłótniach w związku. "Chodzę naburmuszony"
Stewardesa uspokoiła płaczące dziecko. Nagranie hitem sieci
Stewardesa uspokoiła płaczące dziecko. Nagranie hitem sieci
Tak powinny pachnieć miejsca intymne. Ekspertka mówi wprost
Tak powinny pachnieć miejsca intymne. Ekspertka mówi wprost
Znani ojcowie w ogniu krytyki. "Nie przyjeżdżaj, zapłać alimenty"
Znani ojcowie w ogniu krytyki. "Nie przyjeżdżaj, zapłać alimenty"
Jej synowa jest znaną aktorką. Obie zagrały w "Heweliuszu"
Jej synowa jest znaną aktorką. Obie zagrały w "Heweliuszu"
Wyszeptała cenę. Mało kogo stać na taki zegarek
Wyszeptała cenę. Mało kogo stać na taki zegarek
Olejnik była ofiarą przemocy domowej. Nie ukrywa, co zgotował jej mąż
Olejnik była ofiarą przemocy domowej. Nie ukrywa, co zgotował jej mąż
Rok temu odbył się jej pogrzeb. Mało kto wie, na co chorowała
Rok temu odbył się jej pogrzeb. Mało kto wie, na co chorowała
"Nie możemy na siebie patrzeć". Mówi, co się dzieje na planie
"Nie możemy na siebie patrzeć". Mówi, co się dzieje na planie
Udawały lesbijki, dziś znów się całują. "Nie zrobiłyby tego bez zgody"
Udawały lesbijki, dziś znów się całują. "Nie zrobiłyby tego bez zgody"
Wiele osób nie wie, że takie imię istnieje. Nosi je tylko 11 Polek
Wiele osób nie wie, że takie imię istnieje. Nosi je tylko 11 Polek
Gretkowska o wywiadzie Nawrockiej. "Powiało mi grozą"
Gretkowska o wywiadzie Nawrockiej. "Powiało mi grozą"