Opory przed kontaktami z kobietami

W jaki sposób przezwyciężyć swoje opory przed kontaktami z kobietami i lęk przed ośmieszeniem się podczas stosunku i rozpocząć normalne życie towarzyskie i intymne?

Mam 32 lata. W podstawówce byłem obiektem brutalnego znęcania się nade mną przez „kolegów” na oczach moich koleżanek z tej samej klasy. Rodzice o tym nie wiedzieli, bo byłem zastraszony, a przede wszystkim nie miałem w nich oparcia. Natomiast częstym sposobem wychowawczym u rodziców było zawstydzanie i onieśmielanie mnie przy rówieśnikach, kolegach i koleżankach. Całe moje doświadczenia seksualne to odbyte dwa pełne stosunki seksualne i kilka niepełnych tzn. bez penetracji. Wszystkie odbyłem w wieku 24-25 lat w okresie studiów. Były to przyjemne spotkania z atrakcyjnymi kobietami, ale bez zaangażowania emocjonalnego. Przebiegały poprawnie tzn. bez takich przypadłości jak przedwczesny wytrysk i obejmowały rozwiniętą grę wstępną. Z tego, co wiem były raczej zadowolone. Do teraz jednak od tamtego czasu (tj około 8 lat) nie uprawiałem seksu, choć jestem w pełni sprawny seksualnie (fizycznie), a swój popęd rozładowuję za pomocą materiałów erotycznych i samozaspokajania się. I stąd moje pytanie. W jaki sposób
przezwyciężyć swoje opory przed kontaktami z kobietami i lęk przed ośmieszeniem się podczas stosunku i rozpocząć normalne życie towarzyskie i intymne?

Jak słusznie Pan zauważył, przeżywane przez Pana emocje mają swoje źródło we wcześniejszych doświadczeniach w relacjach z innymi ludźmi. Obawa przed wejściem w bliższą relację emocjonalną może nas wstrzymywać przed poszukiwaniem partnerki; związek seksualny to nie tylko współżycie, ale również dzielenie się ze sobą emocjami, wzajemne oczekiwania i zaangażowanie. Podobnego zaangażowania emocjonalnego wymagają od nas również inne bliskie związki przyjacielskie czy towarzyskie. Proponowałbym rozpocząć od terapii psychologicznej. Psycholog pomoże Panu zweryfikować swoje spojrzenie na siebie i zaproponuje Panu prace domowe i ćwiczenia, mające na drodze treningowej pomóc Panu nawiązywać i utrzymywać coraz bliższe relacje z innymi. Bardzo dobrym miejscem na takie ćwiczenia jest udział w terapii grupowej. Grupa, poprzez zaangażowanie osób podobnych do nas samych, pozwala nam spojrzeć na siebie w inny sposób i wejść w bardziej intymne związki z ludźmi.

Radosław Jerzy Utnik – psycholog-seksuolog, członek Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego oraz Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.