Blisko ludzi"Padłam ofiarą oszustwa". Chodakowska ostrzega fanów

"Padłam ofiarą oszustwa". Chodakowska ostrzega fanów

"Sprawa jest poważna! Skradziono mój wizerunek i wykorzystano do promocji środka na odchudzanie" - pisze na Instagramie Ewa Chodakowska i ostrzega swoje fanki przed podejrzanym produktem.

"Padłam ofiarą oszustwa". Chodakowska ostrzega fanów
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Marianna Fijewska

01.06.2019 | aktual.: 01.06.2019 11:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ewa Chodakowska zaapelowała do swoich fanek, by nie kupowały suplementu na odchudzanie, który rzekomo jest przez nią reklamowany. "Takie środki mogą zagrażać twojemu życiu i zdrowiu!" - ostrzega i dodaje, że to nie pierwszy raz, gdy ktoś skradł jej wizerunek w celu promowania danego produktu. Tym razem jednak oszustwo zostało zorganizowane w bardzo przemyślany sposób.

W sieci pojawił się fałszywy wywiad, w którym Chodakowska zachwala środek na odchudzanie. Wypowiedzi w tekście przeplatane są fałszywymi sreenami z mediów społecznościowych. W górnej części strony widnieje logo znanej stacji radiowej, choć strona internetowa nie ma z tym medium nic wspólnego.

"W głowie się nie mieści! Reklama jest oparta na rozmowie ze mną, która nigdy nie miała miejsca! W artykule jest screenshot profilu - rzekomo mojego - na insta, który nie jest moim profilem! Na górze widnieje baner stacji radiowej, żeby było wiarygodnie. Wszystko przemyślane, żeby wyglądało wiarygodnie" - pisze. Chodakowska zwraca też uwagę, że fałszywa reklama jest promowana w mediach społecznościowych, co sprawia, że dociera do jeszcze większej liczby osób.

Trenerka wyznaje, że nawet wierne fanki, które znają jej zdanie na temat środków wspomagających odchudzanie, uwierzyły w oszustwo. Teraz Chodakowska dostaje wiadomości od kobiet, które chcą się upewnić czy środek naprawdę działa.

W swoim poście zaznacza również jasno, że reklamodawcy wielokrotnie proponowali jej bardzo dużo pieniędzy za promowanie różnego rodzaju "wspomagaczy" odchudzania.

"Do moich drzwi pukały przeróżne wynalazki! Chciały płacić grube miliony za reklamę! Nie sprzedam się!" - pisze do dodaje, że nigdy nie promowała produktu, którego sama nie przetestowała i który jej nie zachwycił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (22)