Panika wśród działkowców. Wszystko przez nową ustawę

Panika wśród działkowców. Wszystko przez nową ustawę

Wielu działkowców obawia się, że straci swoje ogródki
Wielu działkowców obawia się, że straci swoje ogródki
Źródło zdjęć: © FORUM | Joanna Borowska
22.02.2024 16:29, aktualizacja: 22.02.2024 17:50

W związku z wprowadzonymi przez poprzedni rząd zmianami w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, wielu działkowców w Polsce zaczęło się obawiać o swoje ogródki. Głos w tej sprawie zabrali przedstawiciele resortu rozwoju.

Zgodnie z ustawą, do końca 2025 roku gminy muszą uchwalić tzw. plany ogólne, określające m.in. na których terenach można budować, a które mają pozostać zielone. Przepisy wprowadzają też 13 rodzajów stref planistycznych, z czego tylko w trzech mogą znajdować się ogródki działkowe.

Obawy działkowców

Jak informowali w rozmowie z "Faktem" przedstawiciele Polskiego Związku Działkowców (PZD), wiele działek leży na terenach, które dotychczas nie były objęte planami zagospodarowania. Właściciele takich ogródków zaczęli się więc obawiać, że ze względu na nowe przepisy, ich działki mogą zostać zlikwidowane.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak informował "Fakt" - działkowcy i PZD zaapelowali do nowego rządu o korektę rozporządzenia w sprawie tzw. planów ogólnych, by samorządowcy nie mieli wolnej ręki w sprawie ogródków działkowych.

"Z doświadczenia wiemy, że stosunek lokalnych włodarzy jest bardzo różny do ogródków działkowych i niektórzy, chętnie by je zlikwidowali, przeznaczając tereny pod mieszkaniówkę lub inwestycje. Chcemy, by ogrody działkowe były zapisane w przepisach jako opcja dodatkowa do stref planistycznych. Dzięki temu ogrody działkowe znajdujące się na terenach, co do których nie uchwalono jeszcze planu miejscowego, będą miały szansę przetrwać" - tłumaczył na łamach "Faktu" Bartłomiej Piech, radca prawny PZD.

Odpowiedź ministerstwa

Na apel działkowców odpowiedziało ministerstwo rozwoju i technologii. W przesłanym tabloidowi stanowisku podkreślono, że intencją resortu nie jest dążenie do likwidacji rodzinnych ogrodów działkowych. "Ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych w preambule wprost uznaje (…) za konieczne zapewnienie dalszego istnienia i rozwoju rodzinnych ogrodów działkowych. Zapisy ustawy muszą być uwzględniane przez sporządzających czy to plan ogólny, czy plany miejscowe" - przekazano.

"(...) Duże i średnie kompleksy ogrodów działkowych uwzględnione zostaną w ramach osobnej strefy zieleni i rekreacji, natomiast pojedyncze ogrody działkowe towarzyszące zabudowie mieszkaniowej ujęte zostaną w strefach wielofunkcyjnych" - dodano. Przekazano również, że ujęcie działek we wszystkich strefach nie wzmocni ich ochrony.

"Wpisywanie ogrodów działkowych do innych stref planistycznych paradoksalnie tylko poszerzy katalog innych form zagospodarowania, które będzie można realizować w miejsce istniejących obecnie ogrodów działkowych i ułatwi proces wprowadzania takich zmian" - podkreślono.

© Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta