Pies szczekał całymi dniami. Sąsiad nie miał litości

Szczekanie psa w mieszkaniu w bloku może być uciążliwe. Bywa, że sąsiedzi nie akceptują głośnych czworonogów za ścianą. Niektórzy nie poprzestają tylko na zwracaniu uwagi, a posuwają się do kroków mrożących krew w żyłach. Przekonała się o tym pewna internautka.

Mieszkaniec bloku dostał groźby
Mieszkaniec bloku dostał groźby
Źródło zdjęć: © Getty Images | Copyright 2011 Nick Measures

17.09.2023 | aktual.: 17.09.2023 16:24

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wojny sąsiedzkie mogą zniszczyć życie mieszkańców. Przekonała się o tym pewna internautka, której sąsiad jest właścicielem psa. Kobieta była przerażona po tym, jak mężczyzna otrzymał mrożącą krew w żyłach anonimową wiadomość. Nadawca nie był podpisany, jednak na pewno był to ktoś, dla kogo szczekanie psa było dużym problemem. "Coś złego stanie się z twoim psem, jeśli nie opanujesz jego szczekania" - napisał prawdopodobnie inny mieszkaniec bloku.

Pokazała list, który dostał jej sąsiad. Groźby w stosunku do psa

Właścicielka psa udostępniła zdjęcie listu w serwisie Reddit. "Ktoś anonimowo wysłał to mojemu sąsiadowi" - podkreśliła. Wywołało to wśród użytkowników ogromne emocje. Niektórzy byli zszokowani wiadomością. "Wow, to okropne" - czytamy w komentarzach. Inni jednak podeszli beztrosko do tego przerażającego przesłania. "Gdyby mówili poważnie, użyliby czcionki comic sans" - zażartował jeden z internautów. "Wycinaliby listy z różnych czasopism i przyklejali je na kartce papieru" - dodał kolejny.

Znalazły się też osoby, które poparły autora listu. "Nie skrzywdziłabym psa, ale zrozum, że szczekanie denerwuje twoich sąsiadów", "Kocham zwierzęta, ale pies szczekający 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, może doprowadzić mnie do skrajności" - czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pies sąsiada głośno szczeka. Co robić?

Według polskiego prawa zakłócanie spokoju z powodu szczekania psa w bloku może podlegać karze. Jeśli właściciel nie reaguje na uporczywe szczekanie w nocy, może zostać pociągnięty do odpowiedzialności na podstawie art. 51 § 1 kodeksu wykroczeń. "Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny" - mówi przepis.

Co zrobić, jeśli właściciel nie reaguje na długotrwałe i uporczywe szczekanie psa? Najpierw trzeba zwrócić się pisemnie do administracji budynku z wnioskiem o podjęcie stosownych działań. W przypadku gdy to nie zadziała można zgłosić to do Policji bądź Straży Miejskiej

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (42)