Piotr Rubik zabrał rodzinę do Australii. Padło niewygodne pytanie o córki

Piotr Rubik jest dumnym tatą dwóch córek: 10-letniej Helenki i 6-letniej Alicji. Muzyk często dzieli się wspólnymi zdjęciami. Tym razem pochwalił się fotografią z lotu do Sydney. Jeden z fanów dociekał, jak to możliwe, że dzieci Rubika mają już wolne w szkole.

"Hej Sydney, nadchodzimy! Czas na spotkanie ze słońcem" – napisał na Instagramie Piotr Rubik. Większość wielbicieli dyrygenta ucieszyła się na widok jego córeczek, owoców jego związku z Agatą Rubik. Znalazł się jednak ktoś, kto nie do końca rozumie udział uczących się pociech Rubika w tak dalekiej podróży.

Padło pytanie, co takiego się stało, że Helena i Alicja nie są w szkole, zwłaszcza, że do przerwy świątecznej zostało jeszcze kilka dni. "A wasze córki do szkoły nie chodzą?" – czytamy pod postem. Rubik pośpieszył z odpowiedzią wyraźnie zdziwionemu internaucie. Uspokoił go, pisząc, że dziewczynki już rozpoczęły ferie.

Wtedy sprawą zainteresowała się inna osoba, która również ma dzieci, ale w przeciwieństwie do latorośli Rubika, wciąż mają lekcje. "W brytyjskiej są za kilka dni, a na razie wielka awaria ogrzewania na Sadybie" – wytłumaczył spokojnie artysta. Chodziło o niedawną awarię sieci ciepłowniczej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl