Po ciąży i z nadwagą. Internautki łamią tabu i pokazują brzuchy
Choć daleko im do ideału, nie wstydzą pokazać się tysiącom internautów. Pod hashtagiem #lovemybelly setki kobiet zdecydowały się wyrazić miłość do... swoich brzuchów.
Niktóre z pań są po ciąży, inne borykają się z nadwagą lub rozstępami - wszystkie jednak są pewne siebie i nie wstydzą afiszować się ze swoimi "fałdkami". Słusznie?
Pierwszy raz na plaży
- Nigdy nie chodziłem na plażę! Wiem, że to dziwne, ale wstydziłam się tego jak wyglądam. Nie byłam wystarczająco pewna siebie, aby móc wyjść i cieszyć się czasem wolnym. Wczoraj to się zmieniło, poszłam na plażę, założyłam mój strój i cieszyłam się życiem! Po raz pierwszy nie martwiłam się o to, co wszyscy o mnie myśleli. Po prostu wyluzowałam się i bawiłam z rodziną! - opisuje swoje doświadczenia jedna z internautek.
W lustrze
- Przechodząc obok lustra w łazience, dostrzegłem mój brzuch w towarszystwie biustonosza i spódnicy. Wiedziałam, że kocham to co widzę, ale musiałam się zatrzymać. Poczułam to ponownie: to uczucie miłości, tę rzadką i nieuchwytną chwilę całkowitej akceptacji i bezwarunkowej miłości dla mojego ciała. Okrągła i nierówna, blada i rozległa, miękka i odsłonięta, zbyt często obmawiana i znienawidzona (przez siebie i przez innych) - taka jestem. A teraz absolutnie to kocham - napisała jedna z dziewczyn, która odważyła się pokazać "brzuszek".
Po ciąży
- Swoje w życiu przeszłam, urodziłam dwójkę dzieci i nie wstydzę się, że mój brzuch nie wygląda już jak u nastolatki. Ja też mam prawo czuć się piękna i nie wstydzić się opalać w bikini - taki i podobne wpisy można przeczytać pod postawmi odważnych kobiet, które używają hashtaga #lovemybelly.
Brzuszki podbiły Instagram
Zdjęcia rozebranych kobiet, zebrały mnóstwo komentarzy, "lajków" i pochlebnych opinii.
Odważne dziewczyny!
My jesteśmy pod wrażeniem odwagi dziewczyn z Instagrama! A Wy odważyłybyście się na pokazanie swoich zdjęć?