Poruszający wpis ukraińskiej polityk. "Uczę się nosić ze sobą broń!"

Kira Rudik postanowiła pokazać, w jaki sposób zamierza wesprzeć swój kraj w obliczu wojny. Kobieta wyznała, że nie ma zamiaru siedzieć z założonymi rękami i chce czynnie brać udział w odpieraniu ataku. Ukraińska polityk czuje się w obowiązku wesprzeć wojska i uczy się posługiwać bronią. W tej samej sytuacji ma być wiele Ukrainek.

Zobacz też: Dosadna grafika Matyldy Damięckiej. Internauci pod wrażeniem odwagi artystki

Kira Rudik szczerze przyznaje, iż nie sądziła, że kiedykolwiek będzie podejmować się podobnego zadania. W kilku słowach wyznała, że wojna wydaje się abstrakcją, ale niestety tak obecnie wygląda jej rzeczywistość.

"Uczę się obsługiwać Kałasznikowa i nosić ze sobą broń. To brzmi surrealistycznie i jeszcze kilka dni temu nie przyszłoby mi to do głowy. Kobiety ochronią naszą ziemię tak samo, jak mężczyźni. Do boju, Ukraino!" - napisała na Twitterze ukraińska deputowana, przewodnicząca partii "Głos".

Widok kobiety z bronią może wywołać różne reakcje. Z pewnością jest to szokujące. Rudik pokazuje, że za wolność ojczyzny obywatele Ukrainy zamierzają walczyć ramię w ramię. Na tweeta zareagowało mnóstwo osób, które repostują wpis posłanki, łącząc się z narodem ukraińskim.

"Modlimy się za ciebie Kiro oraz za wszystkich młodych ludzi, zarówno z Ukrainy, jak i Rosji, którzy zostali wysłani na front przez złego człowieka. Nikt nie zasługuje na taki los. Powinniśmy mieć nauczkę po pierwszej oraz drugiej wojnie światowej"

"Nie mogę sobie wyobrazić, przez co przechodzisz Ukraino. Przez ostatnie dni na okrągło oglądam wiadomości. Jesteście niesamowicie odważni. Mam nadzieję, że te okropne czasy w końcu dobiegną końca. Im szybciej, tym lepiej" - czytamy wśród licznych komentarzy.

Atak Rosji na niezależne państwo niestety stał się faktem. Choć trudno jest sobie wyobrazić, co przeżywają sami obywatele napadniętej przez agresora Ukrainy, wszyscy z przerażeniem obserwują bieg wydarzeń.

Ludność ukraińską wspierają ludzie z całego świata w różny sposób. Szykowane są zbiórki żywności, ubrań i pieniędzy. Organizowany jest również transport, który ma pomóc uciec ukraińskim uchodźcom przed rosyjskim wojskiem.

"Jestem Ukrainką. Uwielbiam wielokolorowe tulipany, pilates. Sadzić kwiaty, kotkę Michelle. Wąchać nowe perfumy, śmiać się głośno (...) Teraz wszystko, co kocham, musi być chronione. Okazuje się, że każdy z nas ma chwycić za broń i wykonać swój obowiązek. Nie dlatego, że wokół nie ma mężczyzn, ale dlatego, że możemy. I zrobimy to" - pisze Kira Rudik na Instagramie.

Ludność ukraińska ani myśli się poddawać. Wszyscy zamierzają walczyć o wolność, jak tylko najlepiej potrafią.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!