Pozbyła się 55 kilogramów. "Będę pierwszą, która przyzna, że trochę się bałam"
Jessica Dromgool od dziecka cierpiała na znaczącą nadwagę. Walkę o szczupłą sylwetkę rozpoczęła już jako dorosła osoba. Dziś wspiera dziewczyny, które są w podobnej sytuacji i otwarcie mówi o tym, przez co przeszła, i jak obecnie wygląda jej życie.
Jessica Dromgool ma 28 lat. Jeszcze niedawno ważyła 110 kg. Dziś jej waga wskazuje o 55 kg mniej. Kobieta postanowiła wziąć się za siebie i zdecydowała, że przejdzie operację zmniejszenia żołądka. Po tym fakcie jej życie uległo zmianie, ale musiała walczyć o to, by nadprogramowe kilogramy nie wracały. W myślach wciąż miała wiele wątpliwości, które sprawiały, że nie zawsze czuła się pewnie. Dziś kocha siebie i swoje ciało. Nie ma problemu, by otwarcie opowiedzieć o tym, co przeszła.
Nadwaga doprowadziła do poważnych konsekwencji
W 2020 roku waga Jessici wskazywała 110 kg. Kobieta przyznała, że nadprogramowe kilogramy towarzyszyły jej przez większość życia. Kiedyś nie zwracała na to uwagi. W pewnym momencie pojawiły się jednak problemy zdrowotne i to właśnie wtedy Dromgool postanowiła wziąć się za siebie.
Jessica przyznała, że kiedyś nie miała hamulców w spożywaniu kolejnych posiłków, bowiem nigdy nie czuła się w pełni najedzona. W pewnym momencie nadwaga doprowadziła do powstania trądziku torbielowatego oraz bólów goleni. Wykonywanie codziennych czynności sprawiało kobiecie coraz więcej problemów. To był dla niej sygnał, że musi zawalczyć o swoje zdrowie.
Dziś jest z siebie dumna. Przyznaje, że miała chwile zwątpienia
Jessica chciała sama poradzić sobie nadprogramowymi kilogramami. W 2020 roku zaczęła chodzić na długie spacery i uczęszczać na zajęcia z jogi oraz siłownię. Niestety doznała poważnej kontuzji. Po złamaniu stopy wiedziała, że musi poszukać czegoś innego. 2 listopada 2020 roku przeszła operację zmniejszenia żołądka. Po tym zabiegu je trzy posiłki dziennie. Zmniejszyła też spożywane porcje. Największy problem wciąż jednak pozostał w głowie.
"Luźna skóra. Może to być jeden z największych lęków, z jakimi mamy do czynienia, gdy przejdziemy przez podróż ekstremalnej utraty wagi. Co do większości jest to rzeczywistość, z którą trzeba się zmierzyć. Będę pierwszą, która przyzna, że trochę się bałam, jak będzie wyglądało życie i ciało po ekstremalnej utracie wagi. Bałam się, czy nadal będę kochać swoje ciało? Czy luźna skóra powodowałaby u mnie takie same bóle serca, jak życie z nadwagą?" - wyznała 28-latka.
Kobieta podkreśla, że jest wdzięczna za to, przez co przeszła. Mimo że kocha siebie, czasem lęki powracają. Na razie nie zamierza usuwać nadmiaru skóry, gdyż ta przypomina jej o tym, jak wyglądała jej droga do zdrowia.
Właśnie trwa plebiscyt WP Kobieta #Wszechmocne2022. Zapraszamy do zgłaszania swoich nominacji w formularzu poniżej:
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl