Prawdy i mity o perfumach
Uznawane są, jako przyjemność dla zmysłów zamknięta w szklanej buteleczce. Są jak twoja druga skóra, wszak nie bez powodu mówi się o „kobiecie ubranej w zapach”. Mowa oczywiście o perfumach, bez których większość z nas nie wyobraża sobie życia. Wokół perfum krąży jednak wiele prawd i mitów. Warto się z nimi zapoznać, aby móc dokonać właściwego dla siebie wyboru perfum oraz jak najlepiej wykorzystać ich możliwości.
Przyjemność dla zmysłów zamknięta w szklanej buteleczce. Są jak Twoja druga skóra, wszak nie bez powodu mówi się o „kobiecie ubranej w zapach”. Mowa oczywiście o perfumach, bez których większość z nas nie wyobraża sobie życia. Jest wiele prawd i mitów związanych z tymi pachnącymi płynami. Warto się z nimi zapoznać, aby móc dokonać właściwego dla siebie wyboru perfum oraz jak najlepiej wykorzystać ich możliwości.
Inaczej pachną na skórze, inaczej we flakonie
PRAWDA. Przy wyborze sugerujemy się zapachem perfum rozpylonych na papierowym testerze, jednak zapach ten różni się od tego, który uzyskamy nanosząc perfumy za uszy czy na nadgarstki.
Otóż prawdziwy zapach perfum ujawnia się dopiero w połączeniu z naturalnym zapachem ciała i to nie od razu po naniesieniu na skórę, ale po upływie co najmniej 1-2, a nawet więcej godzin.
Pamiętajmy również, aby nie wąchać perfum tuż po ich rozpyleniu – dajmy w pierwszej kolejności wyparować zawartemu we flakonie alkoholowi.
(kk/sg)