Przyjeżdżają do Polski za pracą, dla mężów. To u nas chcą zacząć życie od nowa

Obywatelki Ukrainy, Białorusi, Rosji, a nawet Kazachstanu – wszystkie łączy to, że pochodzą ze wschodniej Europy i mówią po rosyjsku. Założyły grupę na Facebooku, która liczy już ponad 5500 kobiet. Dzięki niej organizują się na spotkania, rozmawiają o trudach, jak i radościach życia w Polsce. Nie unikają przyjaźni z Polakami, chętnie się asymilują. Dlaczego to właśnie w Polsce znalazły swoje miejsce na ziemi?

Magdalena Drozdek

Czy Polska dla osób zza naszej wschodniej granicy jest niemal "ziemią obiecaną"? O tym w rozmowie z Agnieszką Kopacz opowiada trójka "dziewoczek" – Swietłana Bondar, Ukrainka, Julia Korol, Białorusinka oraz Maria Najdenowa, Rosjanka – mieszkające w Polsce.

Swietłana przyjechała do Polski za pracą w latach 90. Rozwiodła się z mężem i postanowiła zacząć w życiu nowy etap. Na początku pracowała tylko z Ukraińcami, potem zatrudniła się jako kelnerka przy Pałacu Kultury. Maria jest z kolei tłumaczką. Mieszka w Warszawie ponad 10 lat, tutaj studiowała, tutaj ma rodzinę. – Czuję się jak w domu – mówi. Julia trafiła do stolicy z Brześcia na Białorusi. – Chciałam zwiedzać świat. Mamy jedno życie i trzeba je wykorzystywać – przyznaje.

Polska to rzeczywiście raj dla osób zza wschodniej granicy? Nie dla wszystkich. – Ciężkie są początki. Po to powstała nasza grupa. I jest już nas w niej coraz więcej. Dziewczyny przyjeżdżają do Polski z różnych powodów. Albo za pracą, albo za mężem – dużo znamy mieszanych małżeństw. Nie wszystkie kobiety adaptują się szybko. Trzeba nauczyć się języka, jak tu funkcjonować. Okazało się, że wszystkie mamy podobne problemy: jak zapisać dziecko do przedszkola? Gdzie pójść do przychodni? – mówi Julia.

Prawdziwy boom na przyjazdy do Polski rozpoczął się mniej więcej w 2015 roku. Dzięki danym z następnego roku wiemy, że do kraju nad Wisłą przyjechało blisko 1,5 mln Ukraińców. Liczba ta będzie znacznie większa, gdy dodamy do tego obywateli z innych wschodnich państw, którzy w ciągu ostatnich dwóch lat wybrali Polskę na swój kraj.

Pracują na budowach, w hipermarketach, opiekują się dziećmi i osobami starszymi. Studiują na polskich uczelniach, coraz częściej bywają wychowankami polskich przedszkoli i szkół. Polskę pokochali i chcą tu normalnie żyć. Czy będzie ich więcej? Goście Agnieszki Kopacz nie mają wątpliwości, że tak. – Myślę, że wielu Ukraińców będzie tu przyjeżdżać. Nawet w naszej grupie widzę dziewczyny, które jeszcze mieszkają na Ukrainie, a już myślą o tym, by przeprowadzić się do Polski.

Wybrane dla Ciebie

Wysmarkuj kostki przed wyjściem do lasu. Kleszcze nawet się nie zbliżą
Wysmarkuj kostki przed wyjściem do lasu. Kleszcze nawet się nie zbliżą
Co daje obrzezanie? Lekarze wymieniają korzyści
Co daje obrzezanie? Lekarze wymieniają korzyści
Wskoczyła w bikini. Aż trudno oderwać od niej wzrok
Wskoczyła w bikini. Aż trudno oderwać od niej wzrok
Ma trudny okres za sobą? "Zaczynam oddychać pełną piersią"
Ma trudny okres za sobą? "Zaczynam oddychać pełną piersią"
Najgorszy owoc dla psów. Pod żadnym pozorem mu go nie podawaj
Najgorszy owoc dla psów. Pod żadnym pozorem mu go nie podawaj
"Było u mnie naprawdę krucho". Musiał zastawiać kolejne przedmioty
"Było u mnie naprawdę krucho". Musiał zastawiać kolejne przedmioty
Miał ją zdradzać z koleżanką z planu. Tak zachował się po rozstaniu
Miał ją zdradzać z koleżanką z planu. Tak zachował się po rozstaniu
Zrób to we wrześniu. Wiosną chwastów będzie mniej
Zrób to we wrześniu. Wiosną chwastów będzie mniej
Już mogą wchodzić do domów. To dlatego lepiej ich nie zabijać
Już mogą wchodzić do domów. To dlatego lepiej ich nie zabijać
Ten trik robi furorę w sieci. Sprawdziłam, czy naprawdę działa
Ten trik robi furorę w sieci. Sprawdziłam, czy naprawdę działa
Wsyp dwie łyżki do toalety. Po 15 minutach wyżre cały brud
Wsyp dwie łyżki do toalety. Po 15 minutach wyżre cały brud
"Tata miał rację". Młynarska zabrała głos po zestrzeleniu dronów
"Tata miał rację". Młynarska zabrała głos po zestrzeleniu dronów