Wyjmij z doniczki i utnij. W sezonie będzie uginać się od kwiatów

Wraz z końcem lata rośliny doniczkowe trzeba przygotować do okresu jesienno-zimowego. Bardzo ważna będzie pielęgnacja, na którą składa się m.in. przycięcie poszczególnych części rośliny oraz podlewanie, czyli wszystko to, co niezbędne do przetrwania zimy.

Zobacz też: Kto nie zrobi, ten pożałuje. Inaczej monstera zwiędnie

Tiktokerka "uniwersalna11" prezentuje krok po kroku, jak przeprowadzić zabiegi przygotowujące pelargonie do zimowania. Pierwszą czynnością jest wyjęcie sadzonki z doniczki i usunięcie ziemi znajdującej się między korzeniami rośliny. Wówczas obcinamy przekwitłe kwiaty oraz suche liście.

Następnie wkładamy pelargonię do kartonu, korzeniami do góry. Rośliny przechowujemy w chłodnym miejscu, gdzie temperatura nie przekracza kilku stopni powyżej zera. - Nawet jeśli liście opadną, nie martw się. Wiosną kwiaty wypuszczą nowe i szybko odżyją - zapewnia autorka nagrania.

Nie jest to jednak jedyna metoda. Nieco inaczej do zimowania pelargonii podchodzi właścicielka konta "kwiatywarchal". Najpierw obrywa wszystkie kwiaty, pąki i uschnięte liście - czynność tę należy powtórzyć w trakcie zimy kilka razy - następnie umieszczone w skrzynce pelargonie spryskuje specjalnymi owadobójczymi opryskami.

- Tak przygotowaną pelargonię możemy pozostawić przy oknie, na klatce schodowej, na ganku lub w garażu - pod warunkiem, że temperatura nie spadnie poniżej zera. Ograniczam podlewanie, w imię zasady: lepiej sucho, niż za mokro. I tak (pelargonie - przyp. red.) czekają do wiosny - mówi twórczyni nagrania.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl