Przywieś żółtą wstążkę w ogrodzie. Uciążliwy problem zniknie w mig
Widzisz w ogrodzie sąsiada żółte wstążki? Nie stanowią one wyłącznie ozdoby. W rzeczywistości są to elementy jednej z metod stosowanych przez ogrodników w celu odstraszania szkodników. Wyjaśniamy, o co dokładnie chodzi.
12.03.2024 | aktual.: 12.03.2024 13:26
Praca w ogrodzie może sprawiać ogromną radość, jednocześnie jest także niezwykle trudna i wymaga dużego zaangażowania. Codzienne obowiązki, takie jak podlewanie, pielenie, nawożenie, sadzenie i przesadzanie pochłaniają mnóstwo czasu. Sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy do ogrodu dostaną się szkodniki. Na szczęście, istnieją metody na ich zwalczanie. Przedstawiamy prosty i ekologiczny sposób na pozbycie się mszyc.
Prosty trik na mszyce. Stosowały go nawet nasze babcie
Mszyce rozmnażają się w zastraszającym tempie i żywią się sokami z pędów różnych roślin. Ich inwazja to prawdziwy koszmar dla każdego ogrodnika, ponieważ są w stanie zniszczyć całe plony roślin, które później nie nadają się do spożycia.
Czy istnieje w takim razie sposób na pozbycie się mszyc z ogrodu? Okazuje się, że tak i w dodatku jest banalnie prosty. Wystarczy zainteresować naszymi roślinami owady, które żywią się mszycami. Można zaliczyć do nich m.in. biedronki, które zwabia żółty kolor.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nic więc dziwnego, że wielu ogrodników decyduje się na zawiązanie żółtej wstążki na roślinach. Biedronki lgną do tego koloru niczym ćma do światła. Wstążka powinna być zawieszona na roślinie, która jest narażona na atak mszyc lub już jest przez nie zaatakowana. Biedronki natychmiast wyczuwają obecność pożywienia i w ten sprytny sposób pomagają pozbyć się mszyc. Co ciekawe, mogą zjeść nawet 100 mszyc dziennie.
Czytaj też: Spryskaj w marcu. Nie zdążą się nawet wykluć
Domowe sposoby na mszyce. W mig pozbędziesz się szkodników
Czasami żółta wstążka to jednak za mało. Właśnie dlatego nie zaszkodzi spryskać rośliny prewencyjnym, domowym środkiem, który nie tylko ochroni je przed mszycami, ale również ich nie uszkodzi. Wszystko, czego potrzebujemy, to butelka z atomizerem, woda, gorzka sól (Epsom).
W czterech litrach wody należy rozpuścić dwie łyżki soli, a następnie wszystko ze sobą dokładnie wymieszać. Preparat wlewamy do przygotowanej wcześniej butelki, a następnie spryskujemy nim nasze rośliny.
Zabieg ten należy powtarzać przynajmniej raz w tygodniu oraz zawsze po opadach deszczu.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl