Blisko ludziPrzywódca Czeczenii przekaże pieniądze na "wykupienie" narzeczonych. 207 mężczyzn dostanie po 50 tys. rubli

Przywódca Czeczenii przekaże pieniądze na "wykupienie" narzeczonych. 207 mężczyzn dostanie po 50 tys. rubli

Ramzan Kadyrow ogłosił plan przekazania 10,3 mln rubli (ponad 570 tys. złotych) na pomoc mężczyznom dotkniętym pandemią koronawirusa. Bynajmniej nie chodzi o podratowanie domowego budżetu. Zgodnie z czeczeńską tradycją mężczyzna wykupuje narzeczoną od jej rodziny, a kwota, którą za nią płaci, świadczy o jego stanie posiadania. To właśnie na ten cel mają być przeznaczone pieniądze od Kadyrowa.

Porywają Czeczenki i zmuszają je do ślubu
Porywają Czeczenki i zmuszają je do ślubu
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Błaszkiewicz

17.06.2020 09:01

Tradycja a COVID-19

Czeczenia, która nałożyła jedno z najsurowszych obostrzeń po wybuchu epidemii COVID-19, zakazała w połowie kwietnia tradycyjnych islamskich wesel. Region uchylił ten zakaz 25 maja, ale wciąż istnieją ograniczenia podobne do tych w Polsce – tzn. w uroczystościach może brać udział niewielka liczba gości.

Czeczeński przywódca od dawna dąży do narzucenia wartości islamskich na większości terenów muzułmańskiej republiki. Co to oznacza w praktyce? Karydow namawia kobiety do zakrywania się chustami, a mężczyzn do poligamii, choć ta jest zabroniona na mocy rosyjskiego prawa.

Porwania kobiet

Próba utrzymania tradycji za wszelką cenę od lat niepokoi świat. Kobiety w Czeczenii są traktowane jak towar i istnieje społeczne przyzwolenie na to, by je porywano i zmuszano do zawierania małżeństw. W 2017 r. rząd USA nałożył sankcje na szefa Republiki Czeczeni w ramach tzw. ustawy Magnitsky'ego, która przewiduje je wobec Rosjan poważnie naruszających prawa człowieka.

Wzrost liczby porwań narzeczonych zauważono od czasu upadku Związku Radzieckiego. Sprawcy uprowadzają wcześniej przyrzeczone im kobiety, ale i te zupełnie im obce. Społeczne piętno spędzenia nocy w domu mężczyzny jest wystarczającą motywacją do zmuszenia wymuszenia na młodej kobiecie poślubienia jej porywacza.

Zgodnie z rosyjskim prawem, jeśli ten odmawia uwolnienia narzeczonej, może zostać skazany na 8 do 10 lat więzienia. Nie będzie za to pociągnięty do odpowiedzialności, jeśli poślubi ją za jej zgodą. Panny młode w Czeczenii teoretycznie również podlegają karze – grzywny w wysokości do 1 mln rubli. Podobnie jak w innych regionach, władze często nie reagują na porwania. A to potęguje tylko falę uprowadzeń. Kilka takich porwań zostało zarejestrowanych kamerą. Pod rządami Ramzana Kadyrowa sytuacja kobiet zdecydowanie uległa pogorszeniu.

W 2013 r. Kadyrow sam miał zlecić porwanie 17-letniej dziewczyny z górskiej wioski, a potem pojąć ją za żonę. – Historia głosi, że piękna młoda kobieta przyjechała ze swojej wioski do Groznego. Gdy pojawiła się w jednym z tamtejszych domów mody, nagrały ją kamery bezpieczeństwa. Wideo zostało wysłane do Kadyrowa, który postanowił, że ją poślubi. Podobno gdzieś krążył film, na którym ją zgwałcił – opowiadała w rozmowie z Women News Network Anya L., pracownica czeczeńskiej organizacji na rzecz edukacji dziewcząt. – Więc… jak zakazać porwań panien młodych? Potężni mężczyźni robią to cały czas. Nikt nie będzie tego kwestionował, jeśli chce żyć – dodała.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)