Wakacje w kraju tysięcy wysp
Kuba Wojewódzki i Renata Kaczoruk każdą wolną chwilę starają się spędzać zdala od zgiełku miasta. Zazwyczaj robią sobie weekendowe wypady do Gdyni, gdzie dziennikarz ma luksusowy apartament. Na okres świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra obrali nieco bardziej egzotyczny kierunek - Filipiny. Niestety początek ich urlopu nie należał do najprzyjemniejszych, bo w tym czasie szalała tam burza tropikalna, w wyniku której śmierć poniosło ponad 200 osób. Renata postanowiła wypowiedzieć się na ten temat.
- Wczoraj w nocy dowiedziałam się, że tajfun zabrał życie 200 osobom, a kolejnych 150 jest poszukiwanych. Nas epicentrum szczęśliwie ominęło, a mimo to tamta noc budziła strach. Człowiek nic nie znaczy wobec takiej siły. A rajskie krajobrazy z godziny na godzinę potrafią zmienić diametralnie swoje oblicze. Dziś po burzy ani śladu. Ale te puste, milczące kadry zamiast zachwytu przywołują zupełnie inne emocje. Niech będą formą zaproszenia do uczczenia pamięci ofiar minutą ciszy i chwili refleksji - napisała na swoim profilu na Instagramie.