Rihanna na okładce magazynu "Fader"
Setny numer magazynu "Fader" zasługiwał na wyjątkową gwiazdę. Biorąc pod uwagę ogromną popularność Rihanny, nic dziwnego, że wybór redaktorów pisma padł właśnie na nią. Tym razem, znana barbadoska piosenkarka wcieliła się nie tylko w rolę modelki, ale również autorki zdjęć.
Setny numer magazynu "Fader" zasługiwał na wyjątkową gwiazdę. Biorąc pod uwagę ogromną popularność Rihanny, nic dziwnego, że wybór redaktorów pisma padł właśnie na nią. Tym razem, znana barbadoska piosenkarka wcieliła się nie tylko w rolę modelki, ale również autorki zdjęć.
Z pomocą fotografki Renaty Rakshy, 27-letnia gwiazda stworzyła serię autoportretów wykonanych starym aparatem.
"Przy selekcji zdjęć, po raz pierwszy w historii pisma Fader, Raksha wręczyła Rihannie pilot do aparatu, dając jej tym samym możliwość współpracy z fotografem oraz zrobienie drugiej okładki setnego numeru pisma" - informuje "Fader".
Za jej stylizacje była odpowiedzialna Shibon Leigh, która wyselekcjonowała dla piosenkarki projekty takich marek jak m.in. Balenciaga, Maryam Nassir Zade czy Rag & Bone. W stylizacjach pojawiły się również futrzane klapki z kolekcji Rihanny dla Pumy.
Rihanna na okładce magazynu "Fader"
Setny numer magazynu "Fader" zasługiwał na wyjątkową gwiazdę. Biorąc pod uwagę ogromną popularność Rihanny, nic dziwnego, że wybór redaktorów pisma padł właśnie na nią. Tym razem, znana barbadoska piosenkarka wcieliła się nie tylko w rolę modelki, ale również autorki zdjęć.
Z pomocą fotografki Renaty Rakshy, 27-letnia gwiazda stworzyła serię autoportretów wykonanych starym aparatem.
"Przy selekcji zdjęć, po raz pierwszy w historii pisma Fader, Raksha wręczyła Rihannie pilot do aparatu, dając jej tym samym możliwość współpracy z fotografem oraz zrobienie drugiej okładki setnego numeru pisma" - informuje "Fader".
Za jej stylizacje była odpowiedzialna Shibon Leigh, która wyselekcjonowała dla piosenkarki projekty takich marek jak m.in. Balenciaga, Maryam Nassir Zade czy Rag & Bone. W stylizacjach pojawiły się również futrzane klapki z kolekcji Rihanny dla Pumy.
Rihanna na okładce magazynu "Fader"
Setny numer magazynu "Fader" zasługiwał na wyjątkową gwiazdę. Biorąc pod uwagę ogromną popularność Rihanny, nic dziwnego, że wybór redaktorów pisma padł właśnie na nią. Tym razem, znana barbadoska piosenkarka wcieliła się nie tylko w rolę modelki, ale również autorki zdjęć.
Z pomocą fotografki Renaty Rakshy, 27-letnia gwiazda stworzyła serię autoportretów wykonanych starym aparatem.
"Przy selekcji zdjęć, po raz pierwszy w historii pisma Fader, Raksha wręczyła Rihannie pilot do aparatu, dając jej tym samym możliwość współpracy z fotografem oraz zrobienie drugiej okładki setnego numeru pisma" - informuje "Fader".
Za jej stylizacje była odpowiedzialna Shibon Leigh, która wyselekcjonowała dla piosenkarki projekty takich marek jak m.in. Balenciaga, Maryam Nassir Zade czy Rag & Bone. W stylizacjach pojawiły się również futrzane klapki z kolekcji Rihanny dla Pumy.
Rihanna na okładce magazynu "Fader"
Setny numer magazynu "Fader" zasługiwał na wyjątkową gwiazdę. Biorąc pod uwagę ogromną popularność Rihanny, nic dziwnego, że wybór redaktorów pisma padł właśnie na nią. Tym razem, znana barbadoska piosenkarka wcieliła się nie tylko w rolę modelki, ale również autorki zdjęć.
Z pomocą fotografki Renaty Rakshy, 27-letnia gwiazda stworzyła serię autoportretów wykonanych starym aparatem.
"Przy selekcji zdjęć, po raz pierwszy w historii pisma Fader, Raksha wręczyła Rihannie pilot do aparatu, dając jej tym samym możliwość współpracy z fotografem oraz zrobienie drugiej okładki setnego numeru pisma" - informuje "Fader".
Za jej stylizacje była odpowiedzialna Shibon Leigh, która wyselekcjonowała dla piosenkarki projekty takich marek jak m.in. Balenciaga, Maryam Nassir Zade czy Rag & Bone. W stylizacjach pojawiły się również futrzane klapki z kolekcji Rihanny dla Pumy.
Rihanna na okładce magazynu "Fader"
Setny numer magazynu "Fader" zasługiwał na wyjątkową gwiazdę. Biorąc pod uwagę ogromną popularność Rihanny, nic dziwnego, że wybór redaktorów pisma padł właśnie na nią. Tym razem, znana barbadoska piosenkarka wcieliła się nie tylko w rolę modelki, ale również autorki zdjęć.
Z pomocą fotografki Renaty Rakshy, 27-letnia gwiazda stworzyła serię autoportretów wykonanych starym aparatem.
"Przy selekcji zdjęć, po raz pierwszy w historii pisma Fader, Raksha wręczyła Rihannie pilot do aparatu, dając jej tym samym możliwość współpracy z fotografem oraz zrobienie drugiej okładki setnego numeru pisma" - informuje "Fader".
Za jej stylizacje była odpowiedzialna Shibon Leigh, która wyselekcjonowała dla piosenkarki projekty takich marek jak m.in. Balenciaga, Maryam Nassir Zade czy Rag & Bone. W stylizacjach pojawiły się również futrzane klapki z kolekcji Rihanny dla Pumy.
Rihanna na okładce magazynu "Fader"
Setny numer magazynu "Fader" zasługiwał na wyjątkową gwiazdę. Biorąc pod uwagę ogromną popularność Rihanny, nic dziwnego, że wybór redaktorów pisma padł właśnie na nią. Tym razem, znana barbadoska piosenkarka wcieliła się nie tylko w rolę modelki, ale również autorki zdjęć.
Z pomocą fotografki Renaty Rakshy, 27-letnia gwiazda stworzyła serię autoportretów wykonanych starym aparatem.
"Przy selekcji zdjęć, po raz pierwszy w historii pisma Fader, Raksha wręczyła Rihannie pilot do aparatu, dając jej tym samym możliwość współpracy z fotografem oraz zrobienie drugiej okładki setnego numeru pisma" - informuje "Fader".
Za jej stylizacje była odpowiedzialna Shibon Leigh, która wyselekcjonowała dla piosenkarki projekty takich marek jak m.in. Balenciaga, Maryam Nassir Zade czy Rag & Bone. W stylizacjach pojawiły się również futrzane klapki z kolekcji Rihanny dla Pumy.
Rihanna na okładce magazynu "Fader"
Setny numer magazynu "Fader" zasługiwał na wyjątkową gwiazdę. Biorąc pod uwagę ogromną popularność Rihanny, nic dziwnego, że wybór redaktorów pisma padł właśnie na nią. Tym razem, znana barbadoska piosenkarka wcieliła się nie tylko w rolę modelki, ale również autorki zdjęć.
Z pomocą fotografki Renaty Rakshy, 27-letnia gwiazda stworzyła serię autoportretów wykonanych starym aparatem.
"Przy selekcji zdjęć, po raz pierwszy w historii pisma Fader, Raksha wręczyła Rihannie pilot do aparatu, dając jej tym samym możliwość współpracy z fotografem oraz zrobienie drugiej okładki setnego numeru pisma" - informuje "Fader".
Za jej stylizacje była odpowiedzialna Shibon Leigh, która wyselekcjonowała dla piosenkarki projekty takich marek jak m.in. Balenciaga, Maryam Nassir Zade czy Rag & Bone. W stylizacjach pojawiły się również futrzane klapki z kolekcji Rihanny dla Pumy.
Rihanna na okładce magazynu "Fader"
Setny numer magazynu "Fader" zasługiwał na wyjątkową gwiazdę. Biorąc pod uwagę ogromną popularność Rihanny, nic dziwnego, że wybór redaktorów pisma padł właśnie na nią. Tym razem, znana barbadoska piosenkarka wcieliła się nie tylko w rolę modelki, ale również autorki zdjęć.
Z pomocą fotografki Renaty Rakshy, 27-letnia gwiazda stworzyła serię autoportretów wykonanych starym aparatem.
"Przy selekcji zdjęć, po raz pierwszy w historii pisma Fader, Raksha wręczyła Rihannie pilot do aparatu, dając jej tym samym możliwość współpracy z fotografem oraz zrobienie drugiej okładki setnego numeru pisma" - informuje "Fader".
Za jej stylizacje była odpowiedzialna Shibon Leigh, która wyselekcjonowała dla piosenkarki projekty takich marek jak m.in. Balenciaga, Maryam Nassir Zade czy Rag & Bone. W stylizacjach pojawiły się również futrzane klapki z kolekcji Rihanny dla Pumy.