Romanse, ukryte aborcje, prostytuowanie się. Te tajemnice skrywają przed partnerami
''Moja tajemnica to kilka lat pracy w najstarszym zawodzie świata'', ''X lat po ślubie, a mąż nadal nie wie, że żyjemy w trójkę''. Kobiety anonimowo piszą o skrywanych przed drugą połówką tajemnicach.
Pewnie większość osób ma jakieś tajemnice. Zwykle dotyczą one nieprzyjemnych, wstydliwych sytuacji, jednak są one na tyle niewielkiej wagi, że ukrywanie ich, nawet przed najbliższymi, ''nie ciąży'' na duszy. Są też jednak sekrety znacznie bardziej poważne, które mogłyby zaważyć na przetrwaniu związku.
O takich tajemnicach piszą kobiety na forum Kafeteria. Często dotyczą one oczywiście zdrady, choć nie zawsze takiej ''klasycznej'' jak romans z kimś innym. ''Moja tajemnica to kilka lat pracy w najstarszym zawodzie świata'' - pisze jedna z nich. ''Mam sekret przed mężczyzną, że spotykam się czasem z koleżanką na seks, a kiedyś miałam sponsorów'' - odpowiada inna. ''Moja tajemnica jest dużego kalibru. Mam dziecko z innym...'', ''Kilka lat temu miałam kryzys w związku z moim mężem, miałam w tym czasie kochanka, po kilku tygodniach wróciłam do męża i okazało się, że zaszłam w ciążę z kochankiem, łatwo było przekonać męża, że to jego dziecko, syn ma dziś x lat, a mąż wciąż nic nie wie'' - piszą kolejne internautki o tym, że ich partnerzy wychowują dzieci kogoś innego.
Część tajemnic dotyczy pracy w ''zawodzie'' z ''branży erotycznej''. ''Zanim poznałam męża, zagrałam w dwóch filmach dla dorosłych i przez krótki czas pozowałam do zdjęć erotycznych, czego mąż do dziś nie wie'', ''Pracowałam za granicą w salonie masażu erotycznego. Mój narzeczony nic o tym nie wie'', ''Jeszcze jak poznałam mojego przyszłego męża, pracowałam jako kelnerką topless w klubie'' - wyznają interautki, choć ostatnia z nich dodaje, że przyznała się do tego, gdzie pracuje, a jej partner nie opuścił jej i przekonał do tego, aby zrezygnowała z dotychczasowego życia.
Zdarzają się też bardziej ''prozaiczne'' tajemnice. Jedna z kobiet pisze, że ukrywałą przed mężem oszczędności, choć usprawiedliwia się tym, że robiła to dla wspólnego dobra, gdyż jej druga połówka nie panowała nad wydatkami. Inna wstydzi się powiedzieć partnerowi, że pod jego nieobecność korzysta z erotycznych akcesoriów.
Wiele sekretów dotyczy przelotnego lub stałego romansu. ''X lat po ślubie, a mąż nadal nie wie, że żyjemy w trójkę'', ''Będąc już mężatką, przespałam się z moim kolegą z pracy podczas wyjazdu służbowego'' - piszą użytkowniczki. Niektóre z nich, nie chcą wspominać partnerom o swoich związkach z przeszłości, np. dlatego, że wcześniej były z kobietami.
Czasami przeszłość, o której piszą internautki jest szczególnie bolesna i nie dotyczy ich winy, bądź jest wynikiem traumy lub krzywdy, której doznały. Kobiety piszą np. o tym, że zostały zgwałcone lub były molestowane.
Niektóre też nie są w stanie przyznać się, że dokonały w tajemnicy aborcji i ukrywają to przed partnerem. ''Nie wiedziałam jeszcze, czy chcę z nim być, a czułam się za młoda na dziecko. Dziś jestesmy po ślubie, mamy dzieci, ale nadal nikomu o tym nie powiedziałam'' - pisze jedna z forumowiczek.
Znasz podobne historie? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl