Rosół bez szumowin. Patent kucharki robi furorę

Rosół bez szumowin. Patent kucharki robi furorę

Jak pozbyć się szumowin z rosołu?
Jak pozbyć się szumowin z rosołu?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Wedding photographer www.photovs.com photovs@gmail.com
28.02.2024 12:16, aktualizacja: 28.02.2024 13:17

Nie ma niedzieli bez ulubionej zupy Polaków – tradycyjnego rosołu, który powinien być idealny. Nie tylko smaczny, ale też przejrzysty i pozbawiony szumowin. Jak to osiągnąć? Wystarczy zastosować sprawdzony myk doświadczonych kucharek.

Aromatyczny wywar z kurczaka i warzyw to absolutny hit polskiej kuchni. Kochają go wszyscy - dorośli i dzieci. Pyszna zupa rozgrzewa w czasie chłodów lub choroby, towarzyszy nam też podczas rodzinnych imprez. Każdy gotuje rosół nieco inaczej, stosując własne wypróbowane przez lata patenty. Najważniejsze, aby był smaczny i przejrzysty, czyli bez psujących cały efekt szumowin. Jak je szybko usunąć?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nieapetyczne szumowiny. Jak się ich pozbyć?

Na szczęście pływające na powierzchni rosołu szumowiny widzą zwykle wyłącznie osoby gotujące zupę. To dzięki ich staraniom nie dostrzeżemy ich w rosole, który na talerzach jest już klarowny i apetyczny. Niestety, ich powstania w czasie gotowania nie da się uniknąć. Wspomniane szumowiny to po prostu ścięte białko z mięsa, które wypływa na powierzchnię. Gdy się pojawi, trzeba je usuwać szybko i na bieżąco, np. za pomocą łyżki cedzakowej, co jest żmudnym i pracochłonnym zadaniem. Jednak szumowin można się pozbyć znacznie szybciej, jeśli zna się ten sprytny patent.

Rosół bez przykrych niespodzianek. Przygotowanie mięsa

Aby rosół był pyszny i przejrzysty, najlepiej w ogóle uniknąć powstawania szumowin. Jeśli chcemy osiągnąć ten efekt, musimy odpowiednio przygotować mięso jeszcze przed gotowaniem, czyli starannie umyć w zimnej wodzie kawałki kurczaka, indyka i wołowiny. Następnie układamy je w garnku i zalewamy lodowatą wodą, w której powinny zostać na całą noc. Rano garnek opróżniamy, ponownie zalewamy mięso zimną wodą i dopiero wtedy stawiamy na kuchence. Wywar gotujemy powoli, na małym ogniu przez kilka godzin. Dzięki temu szumowin będzie znacznie mniej albo nie wytrącą się wcale.

Jak wyłowić szumowiny? Kilka prostych sposobów

Jeśli nie mamy tyle czasu, aby gotować zupę powoli, albo po prostu coś poszło nie tak i szumowiny się pojawiły, musimy je szybko wyłowić. Łyżka cedzakowa nie jest w tym przypadku zbyt praktyczna. Zamiast się tak męczyć, możemy ustawić garnek na kuchence w taki sposób, aby jedna połowa znalazła się nad palnikiem, a druga poza nim. Przy takim ustawieniu rosół będzie wrzeć tylko z jednej strony – i tam zbiorą się wszystkie szumowiny. Wystarczy je zebrać jednym ruchem, a rosół będzie czyściutki.

Do zupy można też wlać białko jajka kurzego. Gdy się zetnie, wraz z szumowinami opadnie na dno. Jest to jednak mało praktyczny patent, bo wówczas rosół trzeba na końcu przecedzić.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta