Blisko ludzi"Rottweiler" vs. Carla Bruni

"Rottweiler" vs. Carla Bruni

"Rottweiler" vs. Carla Bruni

08.05.2012 | aktual.: 15.03.2017 09:11

Porównań między nową pierwszą damą Francji a Carlą Bruni nie da się uniknąć. Czy Valerie Trierweiler przełamie złą passę i zyska więcej popularności niż jej poprzedniczka? Złośliwi mówią o niej "Rottweiler" i twierdzą, że jest zbyt niezależna jak na prezydencką "ozdobę". Obie panie łączy oryginalna uroda i przebojowość. Z pewnością jednak między nią a Bruni jest sporo różnic...

Porównań między nową pierwszą damą Francji a Carlą Bruni nie da się uniknąć. Czy Valerie Trierweiler przełamie złą passę i zyska więcej popularności niż jej poprzedniczka? Złośliwi mówią o niej "Rottweiler" i twierdzą, że jest zbyt niezależna jak na prezydencką "ozdobę". Obie panie łączy oryginalna uroda i przebojowość. Między Valerie a Bruni jest sporo różnic...

(pho)/(sr)

1 / 6

Valerie Trierweiler

Obraz
© AFP

47-letnia Valerie Trierweiler z pewnością dokona rewolucji we francuskim życiu publicznym. Kontrowersyjny jest już sam fakt, że Valerie to "zaledwie" konkubina, a nie żona Francois Hollande'a. Są parą od siedmiu lat Dla niego porzuciła swojego poprzedniego męża. Jest dwukrotną rozwódką i matką trzech dorastających chłopców. Czy Francuzi pokochają niepokorną pierwszą damę?

2 / 6

Carla Bruni

Obraz
© AFP

Carla wzbudzała we Francuzach mieszane uczucia. Dziedziczka ogromnej fortuny i była modelka stała się rozpoznawalna dzięki swoim licznym romansom. Sarkozy'emu to jednak nie przeszkadzało. Decyzja o ślubie zapadła już po kilku miesiącach znajomości. Carla z dnia na dzień zerwała ze swoim dotychczasowym stylem życia, a doradcy prezydenta intensywnie pracowali nad wizerunkiem "skromnej i nieśmiałej pierwszej damy". Mimo to Carla nie zyskała sympatii Francuzów. Dopiero urodzenie córeczki ociepliło nieco jej wizerunek i przełożyło się na wzrost sympatii do prezydenckiej pary.

3 / 6

Valerie Trierweiler

Obraz
© <img src="http://i.wp.pl/a/i/wiadomosci_04/logo_AP.jpg" alt="AP" onclick='javascript:window.open("http://i.wp.pl/a/f/html/9560/ap_popup.html","ap","left=100,top=100,width=500,height=400")' style="cursor:pointer;border-style:none;vertical-align:bottom;display:inline" />

Valerie zapewnia, że nie zamierza powielać stylu swojej poprzedniczkii. Co więcej, otwarcie deklaruje, że chce być "Anty Carlą Bruni". Wszystko wskazuje na to, że dotrzyma słowa. Valerie nie zamierza ani poślubiać swojego wybranka, ani porzucać dla niego kariery zawodowej. Dziennikarka "Paris Match" przekonuje, że zamierza pozostać niezależną kobietą i pracować na swoje utrzymanie.

Dla dobra kampanii prezydenckiej przestała jednak zajmować się tematyką polityczną i przeniosła się do działu kultury.

4 / 6

Carla Bruni

Obraz
© <img src="http://i.wp.pl/a/i/wiadomosci_04/logo_AP.jpg" alt="AP" onclick='javascript:window.open("http://i.wp.pl/a/f/html/9560/ap_popup.html","ap","left=100,top=100,width=500,height=400")' style="cursor:pointer;border-style:none;vertical-align:bottom;display:inline" />

Carla Bruni zawiesiła swoją karierę w modelingu na czas prezydentury Nicolasa Sarkozy'ego. I choć jako modelka nigdy nie zdobyła takiego statusu, jak choćby Claudia Schiffer czy Kate Moss, trzeba przyznać, że stała się bardzo rozpoznawalna.

Bruni nie zrezygnowała jednak ze swojej kariery muzycznej. Jej płyta pt. "Comme si de rien n'etait" odniosła kasowy sukces i znalazła się na topie list przebojów we Francji. Carla wyznała, że inspiracją do napisania niektórych piosenek była miłość do prezydenta. "Jesteś moim narkotykiem, bardziej śmiercionośnym niż afgańska heroina i bardziej niebezpiecznym niż kolumbijska kokaina" - śpiewała Bruni w jednym ze swych utworów.

5 / 6

Valerie Trierweiler

Obraz
© <img src="http://i.wp.pl/a/i/wiadomosci_04/logo_AP.jpg" alt="AP" onclick='javascript:window.open("http://i.wp.pl/a/f/html/9560/ap_popup.html","ap","left=100,top=100,width=500,height=400")' style="cursor:pointer;border-style:none;vertical-align:bottom;display:inline" />

Trierweiler, w przeciwieństwie do Bruni, pochodzi ze skromnej, wielodzietnej rodziny. Ambitna od dziecka, skończyła historię i politologię na Sorbonie. Potem zajęła się dziennikarstwem, które jest jej pasją.

Już w trakcie kampanii prezydenckiej przekonywała, że nie interesują ją zaszczyty, a blichtr jest jej całkowicie obcy. Razem z Hollandem przekonywali, że są zupełnie zwyczajnymi ludźmi. Valerie podkreślała, że ubrania kupuje zwykle na bazarze, a partnera wysyła na zakupy do supermarketu.

6 / 6

Carla Bruni

Obraz
© AFP

Carla Bruni to z kolei kobieta z całkiem innego świata. Córka przemysłowca i kompozytora Alberta Bruniego Tedeschiego oraz pianistki Marisy Borini, jest dziedziczką ogromnej fortuny. Studiowała architekturę i historię sztuki, a już w wieku 19 lat rozpoczęła karierę na wybiegu. W latach 90. należała do czołówki modelek na świecie, zarabiając nawet 7,5 miliona dolarów rocznie. Do czasu małżeństwa z Sarkozym prowadziła bardzo lekkie, rozrywkowe życie. Sama o sobie mówiła: „Jestem dzieckiem. Mimo moich czterdziestu lat. Mimo moich trzydziestu kochanków. Jestem dziewczynką, kruszynką, łasicą, piórkiem, skowronkiem”.

Być może dlatego Francuzi nigdy nie cenili jej jako pierwszej damy. Czy polubią Valerie? Czas pokaże.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)