Rozeszły się po Polsce. Uważaj, żeby przypadkiem nie dotknąć

Krocionogi przemieszczają się powoli, wykonując płynne ruchy, a gdy czują zagrożenie, zwijają się w kłębek, przechodząc w stan odrętwienia. Jest to ich charakterystyczna cecha. Zimują we wgłębieniach, szczelinach lub wydrążonych jamkach w ziemi. Kiedy temperatura spada, a poziom wilgotności wzrasta, krocionogi szukają kryjówek w domach.

Istnieje wiele różnych gatunków krocionogów, które potocznie nazywane są także wijami. W Polsce występuje aż 85 rodzajów, jednak jednym z popularniejszych z nich jest krocionóg krwawoplamisty. Choć dla wielu z nas są one niepozorne, warto dowiedzieć się, że mogą stanowić zagrożenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krocionogi są rodziną wijów z gromady dwuparców. Mierzą od 2 do 47 mm długości. Charakteryzują się długim, segmentowanym ciałem i wieloma nóżkami, co nadaje im wyjątkowy wygląd. Mają krótkie nogi oraz czułki. Są szarej, brunatnej lub czarnej barwy. 

Krocionogi skrywają się w ciemnych i wilgotnych miejscach. Zazwyczaj można znaleźć je pod liśćmi, deskami, skrzynkami i doniczkami. Kiedy temperatura spada, chowają się w szczelinach i zakamarkach piwnic, kanałów kanalizacyjnych, kuchniach czy łazienkach.

Na co dzień żyją w wierzchniej warstwie gleby i odżywiają się butwiejącymi szczątkami roślin, a także kiełkującymi nasionami. Mogą doprowadzić do uszkodzenia wschodzących młodych roślin, nadgryzać korzenie, osłabiać rośliny i doprowadzać do ich chorób. Niewiele osób wie, lecz szkodniki te mogą prowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem.

Mimo że krocionogi nie gryzą ludzi, ani zwierząt domowych, ich obecność może stanowić pewne zagrożenie dla zdrowia. Insekty wyposażone są w gruczoły obronne, przez które wydzielana jest nieprzyjemnie pachnąca substancja, która jest trująca. W skład wydzieliny wchodzą m.in. kwas solny i cyjanowodór.

Niewielkie ilości substancji nie powinny stanowić zagrożenia dla ludzi, jednak długotrwałe przebywanie w pomieszczeniach, gdzie te stworzenia występują, może stanowić realne ryzyko dla zdrowia. Kontakt z wydzieliną krocionogów może prowadzić do wystąpienia podrażnień, alergii oraz miejscowego zapalenia skóry.

Szkodniki mogą być także źródłem zagrożenia epidemiologicznego poprzez bierny transfer bakterii i wywoływanie dermatoz. Istnieje ryzyko zapalenia płuc oraz zaburzeń układu pokarmowego związanego z ich obecnością.

Ważne, aby pod żadnym pozorem nie dotykać krocionogów. Jeśli dojdzie do kontaktu, należy natychmiast umyć ręce i nie dotykać twarzy oraz oczu. W przypadku pojawienia się wysypki, pęcherzy lub pieczenia natychmiast skontaktuj się z lekarzem.

Jak walczyć ze szkodnikami, radził na łamach trojszyk.com profesor Stanisław Ignatowicz ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

- Gdy z przylegających terenów przedostają się krocionogi w pobliże zabudowań i wchodzą do budynków, należy przeprowadzić zabieg opryskiwania wybranym produktem biobójczym. Opryskać należy zewnętrzne ściany budynków do wysokości 1 m i pas przylegającego terenu do fundamentu budynków o szerokości do 2 m - instruował.

Czytaj też: W Polsce są już wszędzie. Ich pojawienie się to zły znak

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl