Rozwód to jedno z najbardziej stresowych wydarzeń w życiu. Według rankingu psychologów plasuje się na drugim miejscu, tuż za śmiercią najbliższej osoby. To przykre wydarzenie nie tylko dla osób rozwodzących się, ale i dla ich przyjaciół. Jak się zachować, gdy twoi przyjaciele rozstają się i chcą cię wykorzystać do swojej walki?
Rozwód to jedno z najbardziej stresowych wydarzeń w życiu. Według rankingu psychologów plasuje się na drugim miejscu, tuż za śmiercią najbliższej osoby. To przykre wydarzenie nie tylko dla osób rozwodzących się, ale i dla ich przyjaciół. Jak się zachować, gdy twoi przyjaciele rozstają się i chcą cię wykorzystać do swojej walki?
Co powinnaś zrobić?
Na pewno, jako przyjaciółka powinnaś wspierać. To, którą ze stron, zależy od ciebie, od tego, z kim bardziej się zaprzyjaźniłaś, czy z żoną, czy z mężem. Jeśli oboje są twoimi przyjaciółmi, wspieraj i jego, i ją.
Pułapki bycia przyjaciółką żony
Gdy twoja przyjaciółka się rozwodzi, na pewno będziesz musiała przyszykować się na wysłuchiwanie całych litanii tego, jakim okropnym człowiekiem był jej mąż. Wysłuchuj, ale nie daj się w ciągnąć w toksyczne spotkania, na których będziesz musiała cierpliwie znosić stek pomyj wylewanych na eks. Powiedz szczerze i spokojnie, że znasz i ją, i jego, rozumiesz, że przeżywa trudne chwile, ale nie chcesz słuchać po raz kolejny złych rzeczy na temat byłego męża. Powiedz, że chętnie wyciągniesz ją na spacer, na zakupy, do kina. Możecie też porozmawiać o tym, jak urządzić sobie życie na nowo teraz, ale o byłym mężu nie chcesz rozmawiać. To powinno zakończyć toksyczne wywody. Poproś też o zrozumienie. Powiedz, że nie czujesz się najlepiej i nie wiesz, co masz powiedzieć w takiej sytuacji. Masz prawo się bronić przed zalewem negatywnych myśli i zdań. Pułapki bycia przyjaciółką męża
Jeśli zaś jesteś przyjaciółką męża, pierwsze, co ci grozi, gdy opowiesz się po jego stronie, to oskarżenie, że na pewno łączy was coś więcej. Bądź więc przygotowana na wyjaśnienie jasno i klarownie otoczeniu, że to twój przyjaciel i dlatego go wspierasz. Uważaj też na rozwodzącego się. Być może przerażony sytuacją, będzie chciał cię uwikłać w nieustającą pomoc. A to będzie prosił o uprasowanie koszul „Bo ja tego nigdy nie robiłem”, a to o pomoc w posprzątaniu. Może też mieć ochotę na nowy romans, by odreagować i udowodnić sobie, że ciągle jest atrakcyjnym mężczyzną. Uważaj na te męskie pułapki. Jeśli nie radzi sobie ze sprzątaniem i praniem oraz innymi obowiązkami, zawsze może zatrudnić pomoc domową. Nie musisz być jego sprzątaczką. Jeśli zaś chodzi o romans, zastanów się czy masz ochotę i czy to dobry pomysł. On, gdy już sobie udowodni, że jednak jest mężczyzną, może cię odstawić, gdy wykorzysta.
Jak się zachować, gdy lubisz oboje
Gdy darzysz sympatią i jego i ją, powiedz im to jasno i wyraźnie. Poinformuj obie strony, że nie chcesz być wciągnięta w ich walkę. Lubisz oboje i będziesz okazywać sympatię obojgu. Wyjaśnij, że nie będziesz opowiadała się po żadnej ze stron i żeby tego nie wymagali oraz żeby uszanowali twój wybór.
Problematyczne sytuacje mogą się zdarzyć, gdy urządzasz przyjęcie. Chcesz ich zaprosić, ale boisz się, że po burzliwym rozstaniu może nie wypada. W tej sytuacji poinformuj oboje, że urządzasz przyjęcie i zaprosiłaś też drugą stronę. Jako dorośli ludzie, sami podejmą decyzję czy chcą przyjść, czy nie. Nie musisz decydować za nich, to nie małe dzieci.
Jest jeszcze jeden problem. Gdy ludzie się rozwodzą, emocje, mimo iż są bardzo negatywne i oboje zieją do siebie nienawiścią, dziwnym trafem chcą, byś dostarczała im informacji o tym co robi drugie. Nie daj się też w to wciągnąć. Powiedz, że nie udzielasz informacji na ten temat zarówno jednej stronie, jak i drugiej. Jeśli chcą się dowiedzieć co słychać u byłego partnera, zawsze mogą do niego zadzwonić.
Do patologicznych próśb naszych rozwodzących się przyjaciół może też dojść prośba o kłamanie w sądzie na korzyść jednej ze stron. To niedopuszczalne. Składanie fałszywych zeznań pod przysięgą sądową jest karalne, poza tym mogą cię zjeść wyrzuty sumienia. Nawet najlepsza przyjaciółka nie ma prawa cię o to prosić, a nawet jeśli to zrobi, ty masz pełne prawo odmówić.
Wspieraj, ale pamiętaj też o sobie. Pomagaj przyjaciołom wejść w nowy rozdział życia, ale bez zbędnych toksycznych obciążeń.
