Sąsiad zostawił jej wiadomość na drzwiach. "Brak słów na ludzi"

Na facebookowej grupie mieszkańców warszawskiego Żoliborza opublikowano post, w którym możemy zobaczyć, jaką wiadomość pozostawił na drzwiach pewien sąsiad. "Psy szczekają. Wyszłam wyrzucić śmieci" - napisała kobieta, która zamieściła zdjęcie i stała się ofiarą szkody.

Sąsiad zostawił jej wiadomość na drzwiach / zdjęcie ilustracyjneSąsiad zostawił jej wiadomość na drzwiach / zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Facebook

Sąsiedzkie spory są znane większości z nas nie od dziś. Są jednak momenty, w których "interwencje" ze strony sąsiadów stają się naprawdę zaskakujące. Tak było w przypadku mieszkanki warszawskiego Żoliborza, która wyszła wynieść śmieci, a po powrocie zastała wiadomość od sąsiada, którą napisał czarnym markerem na jej drzwiach.

Sąsiad zostawił jej wiadomość na drzwiach

"Nie szczekać!" - taką wiadomość zostawił sąsiadce mężczyzna (lub kobieta), w związku ze szczekaniem jej psa, które miało trwać zaledwie kilka minut.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sąsiedzkie wojny

Kobieta poinformowała o tym w poście wrzuconym na grupę mieszkańców dzielnicy w mediach społecznościowych, gdzie wyjaśniła, że wyszła jedynie wynieść śmieci.

"Drodzy sąsiedzi, psy szczekają (tak, wyszłam wyrzucić śmieci). Sprawa zniszczenia mienia zgłoszona" - czytamy w jej poście na Facebooku.
Sąsiad zostawił jej wiadomość na drzwiach
Sąsiad zostawił jej wiadomość na drzwiach © Facebook

"Brak słów na ludzi"

Post mieszkanki Żoliborza zdobył już ponad 150 komentarzy, w których internauci dzielą się swoimi zróżnicowanymi opiniami na temat pozostawionej wiadomości. Choć dla większości z nich takie zachowanie i zdewastowanie drzwi jest niepojęte, niektórzy twierdzą, że właściciele psów powinni być przygotowani i nie mogą mieć o to pretensji.

"No cóż, malowanie komuś po drzwiach to głupota, ale wiecznie piłujące m***y psy to też masakra. Jak ktoś nie umie zadbać, to niech odda", "Nie dość, że artysta, to optymista, skoro zaadresował wiadomość pisemną bezpośrednio do psa", "Brak słów na ludzi", "Musiał dobrze szczekać. Długo i uporczywie" - czytamy w komentarzach.

Trzeba jednak przyznać, że pozostawienie wiadomości napisanej markerem na drzwiach, jest nowością. Jak do tej pory, najpopularniejszą formą komunikacji sąsiedzkiej były karteczki, które sąsiedzi wywieszają na klatkach schodowych. Przykładów jest wiele.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Stanęła w opiętej sukni. Obłędna stylizacja Sokołowskiej
Stanęła w opiętej sukni. Obłędna stylizacja Sokołowskiej
Czujesz taki zapach w domu? To znak, że pluskiew są tysiące
Czujesz taki zapach w domu? To znak, że pluskiew są tysiące
"Mam ADD". Mówi, z czym się zmaga na co dzień
"Mam ADD". Mówi, z czym się zmaga na co dzień
"Sprzeczka" między Koroniewską i Szelągowską. "A tobie to pracę w telewizji kto załatwił?"
"Sprzeczka" między Koroniewską i Szelągowską. "A tobie to pracę w telewizji kto załatwił?"
Trenuje do finału "TzG". Mówi o atmosferze po wpisie Rogacewicza
Trenuje do finału "TzG". Mówi o atmosferze po wpisie Rogacewicza
Po kawie biegiem do WC? Lekarz mówi, co to oznacza
Po kawie biegiem do WC? Lekarz mówi, co to oznacza
Miała 14 lat, gdy kazał jej się rozebrać. "Byłam pod wpływem alkoholu"
Miała 14 lat, gdy kazał jej się rozebrać. "Byłam pod wpływem alkoholu"
Tak ratują związek. Waniliowy seks buduje intymność na nowo
Tak ratują związek. Waniliowy seks buduje intymność na nowo
Maciej Radel zdobył serca widzów w "BrzydUli". Tak wygląda dziś
Maciej Radel zdobył serca widzów w "BrzydUli". Tak wygląda dziś
Littlefeather nie przyjęła Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Littlefeather nie przyjęła Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Radosław Majdan szczerze mówi, dlaczego nie ochrzcili syna. "Dla mnie jest oczywiste"
Radosław Majdan szczerze mówi, dlaczego nie ochrzcili syna. "Dla mnie jest oczywiste"
Roksana Węgiel już dwa lata żyje z diagnozą. "Dzisiaj w pełni akceptuję"
Roksana Węgiel już dwa lata żyje z diagnozą. "Dzisiaj w pełni akceptuję"