Sharon Stone kończy 64 lata. Jak dziś wygląda legendarna aktorka?
Sharon Stone od wielu lat określana jest mianem jednej z najpiękniejszych aktorek. I choć od jej udziału w "Nagim Instynkcie" minęło wiele lat, to nawet dziś 64-letnia gwiazda nie narzeka na brak propozycji zawodowych.
10.03.2022 | aktual.: 10.03.2022 17:33
Sharon Stone przyszła na świat dokładnie 64 lata temu w Meadville w Pensylwanii. Jej matka była księgową, a ojciec producentem narzędzi i matryc zatrudnionym w jednej z lokalnych fabryk.
W wieku zaledwie pięciu lat Stone rozpoczęła naukę w szkole podstawowej. Nauczyciele szybko zorientowali się, że dziewczynka jest bardzo zdolna i odważna, zwłaszcza jeśli chodzi o udział w występach scenicznych. Pedagodzy nie spodziewali się jednak, że w przyszłości zostanie ona jedną z największych gwiazd kina.
Od modelki do zdeterminowanej aktorki
Jako nastolatka Sharon brała udział w lokalnych konkursach piękności i pomimo faktu, że na tym polu nie osiągnęła spektakularnych sukcesów, to otworzyły one jej drzwi do świata modelingu. Była twarzą m.in. sieci fast-food Burger King oraz marki Maybelline.
W 1979 r. zamieszkała w Los Angeles, a oszczędzone dotychczas pieniądze przeznaczyła na liczne kursy aktorstwa. Niespełna rok po przeprowadzce zadebiutowała w komediodramacie Woody'ego Allena "Wspomnienia gwiezdnego pyłu". I pomimo, że w owej produkcji pojawiła się jedynie jako statystka, to występ ten dał jej nadzieję na znacznie więcej.
Sharon Stone i "Nagi instynkt"
W latach 80. i 90. zagrała w w licznych filmach m.in. w "Akademii policyjnej", "Obywatele na patrolu" oraz "Pamięci absolutnej". Jednak to jej pamiętny udział w thrillerze erotycznym Paula Verhoevena zrobił z Sharon Stone prawdziwą gwiazdę światowego kalibru.
- Zobaczyłam moją waginę, długo po tym, jak powiedziano mi: "Niczego nie będzie widać – chcę tylko, żebyś zdjęła majtki, ponieważ biel odbija światło, ale my wiemy, że je masz'" - mówiła w jednym z wywiadów, wspominając najsłynniejszą scenę "Nagiego instynktu".
Podobno po pierwszym pokazie produkcji, Stone spoliczkowała Verhoevena, jednak ostatecznie poddała się w walce o wycięcie kontrowersyjnej sceny. - Jaki wybór mogłam mieć? Myślałam i myślałam, aż zdecydowałem się pozwolić na tę scenę w filmie. Dlaczego? Bo to było poprawne dla filmu i dla postaci, i dlatego, że ostatecznie to zrobiłam - wyznała po latach w swojej autobiografii pt. "Pięknie jest żyć dwa razy".
Sharon Stone dziś
Aktorka nigdy nie ukrywała, że film, przez który spotkało ją mnóstwo przykrości, okazał się także jej przepustką do sukcesu, który świętuje do dziś. Na przestrzeni swojej ponad 40-letniej kariery, gwiazda pojawiła się w ponad 70. produkcjach filmowych. Stone to nie tylko kobieta spełniona zawodowa, ale i prywatnie. Odchowała trzech adoptowanych synów i poświęca się działalności charytatywnej na rzecz chorych na AIDS.
I choć do dziś Stone określana jest mianem jednej z najpiękniejszych aktorek, to nie ukrywa, że jak wiele kobiet, zmaga się z kompleksami i lękiem przed starzeniem się. - Czasami dosłownie muszę usiąść, spojrzeć na siebie i powiedzieć: "Jesteś dużo starsza i wyglądasz zupełnie inaczej". Nie możesz po prostu robić tej samej fryzury lub tego samego makijażu, tej samej biżuterii i tego samego wyglądu. Musisz zmierzyć się z twarzą, którą masz. Nie jestem 32-letnią ładną dziewczyną z "Nagiego Instynktu" - powiedziała w wywiadzie dla "Harper's Baazar".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl