Sharon Stone straciła dziewięć ciąż. Wstrząsające wyznanie

Sharon Stone jakiś czas temu wyznała, że w swoim życiu musiała mierzyć się ze stratą ciąży. Teraz zdecydowała się powiedzieć, że poroniła aż dziewięć razy. Słowa aktorki dogłębnie poruszają.

Sharon Stone to jedna z najpopularniejszych aktorek Hollywood, która zasłynęła głównie dzięki roli w "Nagim instynkcie". 64-latka ma za sobą dwa małżeństwa zakończone rozwodem. Wychowuje trzech adoptowanych synów. Jednak przez lata starała się zajść w ciążę i urodzić potomka. W zeszłym roku aktorka wyznała, że ma za sobą poronienia. Nie wiadomo jednak było, ilu ciąż Sharon Stone nie udało się donosić. Aż do teraz. 

Sharon Stone postanowiła ostatnio skomentować instagramowy post na profilu amerykańskiego magazynu "People". Polecany był w nim wywiad z tancerką Petą Murgatroyd, która poroniła. To skłoniło aktorkę do trudnego wyznania. Jak się okazuje, Sharon Stone straciła aż dziewięć ciąż. W jej komentarzu czuć żal. 

"My jako kobiety nie mamy przestrzeni, by móc dyskutować o głębi tej straty. Straciłam dziewięcioro dzieci w wyniku poronienia. To nie jest błaha sprawa, zarówno fizycznie jak i psychicznie. Natomiast jesteśmy zmuszane, by czuć, że jest to coś, z czym trzeba mierzyć się w samotności, w sekrecie i z pewnego rodzaju poczuciem porażki. Zamiast otrzymywać tak potrzebne współczucie, empatię i ukojenie. Kobiece zdrowie i dobre samopoczucie w rękach męskiej ideologii stało się pobłażliwe, ignoranckie i brutalnie opresyjne" – napisała wzburzona. 

Zobacz też: Słynna scena straumatyzowała Sharon Stone. "Obiecali, że nic nie będzie widać"

Sharon Stone w zeszłym roku w wywiadzie udzielonym BBC powiedziała, że cierpi na endometriozę i to właśnie ta choroba powodowała, że nie mogła donosić żadnej ciąży, a ponadto wiązała się z ogromnym bólem. 

Endometrioza to choroba, którą określa się również mianem "wędrującej śluzówki macicy", bowiem wysepki błony śluzowej macicy przemieszczają się poza jej jamę na inne narządy. Szacuje się, że to poważne schorzenie występuje u 5-7 proc. kobiet, najczęściej w wieku rozrodczym. Głównymi objawami są bardzo bolesne i obfite miesiączki, ból podczas stosunku oraz wypróżniania się. 

Zobacz też: Na endometriozę choruje co dziesiąta Polka. Rzadko który lekarz potrafi ją wcześnie zdiagnozować

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.