Siedem sygnałów, że się rozstaniecie
Dokształcamy się, rozwijamy w obszarach życia zawodowego, a sprawy relacji, więzi, tworzenia wspólnoty z bliską osobą, miłości zostawiamy same sobie. Coś, o co nie dbamy, o co się nie troszczymy, o czym niewiele wiemy, ma na ogół niewielkie szanse na to, aby rozwijać się i przetrwać.
21.02.2014 | aktual.: 25.02.2014 12:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dokształcamy się, rozwijamy w obszarach życia zawodowego, a sprawy relacji, więzi, tworzenia wspólnoty z bliską osobą, miłości zostawiamy same sobie. Coś, o co nie dbamy, o co się nie troszczymy, o czym niewiele wiemy, ma na ogół niewielkie szanse na to, aby rozwijać się i przetrwać.
Co powinniśmy wiedzieć, aby przewidzieć rozpad małżeństwa? Jakie informacje mogą nam pomóc w tym, aby zapobiec umieraniu bliskiego związku? Na te pytania postanowił odpowiedzieć amerykański profesor psychologii John M. Gottman – pracownik naukowy w Uniwersytecie Waszyngtońskim, współtwórca Instytutu Małżeńskiego i Rodzinnego w Seattle.
Badania prof. Gottmana i jego zespołu prowadzone były przez ponad szesnaście lat - przebadano siedemset par. Zastosowano w nich siedem odrębnych innowacyjnych metod, które pomogły wykryć symptomy rozpadu związków. Jedno z badań polegało na tym, że para przebywała w tzw. Pokoju Miłości, wyglądającym jak przytulne, realne mieszkanie. W takim zbliżonym do naturalnych warunków laboratorium - za weneckimi lustrami - grono terapeutów obserwowało badanych, a kamery rejestrowały wypowiedzi i mowę ciała. Ponadto specjalne holdery śledziły, jak organizm każdego z partnerów reagował na stres lub odprężenie. Monitorowano tętno, krążenie krwi, ciśnienie, wydzielanie potu, a także funkcjonowanie układu odpornościowego. Więcej szczegółów dotyczących badań i pracy z parami prof. Johna M. Gottmana można znaleźć w jego książce: "Siedem zasad udanego małżeństwa" (Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2006).
Na podstawie wyników swoich badań prof. John Gottman ze skutecznością 91% jest w stanie przewidzieć, czy dana para będzie dalej ze sobą, czy rozstanie się. Ocenia to na podstawie siedmiu symptomów - oznak rozpadu związku - przyglądając się przez 15 minut temu, w jaki sposób kobieta i mężczyzna rozmawiają ze sobą.
Pierwszym sygnałem są OSKARŻENIA. Jeśli partnerzy zaczynają mówić o związku zaczynając od wzajemnego osądzania, obwiniania, oskarżania, niszczycielska siła takich nawyków w 96% prowadzi do rozstania.
Drugim sygnałem są CZTERY ZWIASTUNY ROZWODU: (1) krytyka; (2) pogarda; (3) postawa obronna; (4) mur obojętności.
Trzecim znakiem, który wskazuje na nieuchronność rozstania, jest ZALEW NEGATYWNYCH UCZUĆ. Gdy krytyka, pogarda, obojętność itd. trwają długo, odczucia z nimi związane stają się intensywne i tak gwałtowne, że powodują wstrząs psychiczny. Koncentracja na tym, aby obronić się przed stresem, spowodowanym atakami partnera, wywołuje atak albo ucieczkę i tłumienie emocji. Ten kto atakuje, i ten kto milczy, doświadcza przykrych emocji. A one generują kolejne negatywne myśli o partnerze, i kolejne dotkliwe emocje.
Czwartym znakiem jest MOWA CIAŁA. Tu już działa fizjologia – konsekwencje przeżywania tylu niewygodnych stanów emocjonalnych to przyspieszony puls, szybsze bicie serca, pocenie się, niepokój, itd. Włącza się odziedziczony po przodkach system alarmowy - przeżywamy lęk według tego samego mechanizmu, bez względu na to, czy stoimy przed tygrysem, czy przed toksyczną żoną czy mężem. Objawy stresu mają swoje odbicie w obniżeniu zdolności do przetwarzania informacji i do kreatywnego rozwiązywania problemów.
Piąty znak to NIEPOWODZENIE PRÓB RATOWANIA DYSKUSJI. Gdy rozmowy między partnerami zdominowane są przez cztery zwiastuny rozwodu, nie pomagają próby podejmowania rozmów. Powstaje błędne koło – im więcej pogardy, oskarżania, obojętności w relacji, tym częściej odzywają się i panują nad partnerami destrukcyjne emocje, a wtedy trudno o konstruktywne rozwiązywanie problemów. Według prof. Gottmana sama obecność czterech zwiastunów rozwodu przepowiada rozstanie w 84%, ale kiedy dodatkowo pojawia się niepowodzenie ratowania dyskusji, prawdopodobieństwo rozpadu związku wzrasta do 90%.
Znak szósty to ZATRUCIE WSPOMNIEŃ. Partnerzy nie tylko widzą swoje małżeństwo obecnie w negatywnym świetle, ale zniekształcają również historię związku. Nie pamiętają wręcz ekscytacji czy podziwu, wzajemnego zainteresowania i fascynacji. Nie potrafią sobie przypomnieć dobrych chwil, ale także tego, jak razem skutecznie pokonywali trudności. Pamiętają niewiele szczegółów z wspólnej przeszłości, albo przywołują tylko te, które bolą, rozczarowują, stresują.
Znak siódmy to WYCOFANIE SIĘ ZE ZWIĄZKU. Etap ten pozornie może wyglądać spokojnie - bez kłótni, oskarżeń czy pogardy, zadaniowo nawet partnerzy mogą osiągać porozumienie np. co do zakupów czy opieki nad dziećmi. Jednak w swoim związku nie wykazują wzajemnej aktywności. W istocie bowiem wycofali się z niego emocjonalnie. Bez względu na to, czy mieszkają nadal razem, ale obok siebie, czy rozwiedli się, pojawiają się cztery zwiastuny upadku związku: (1) partnerzy uważają, że mają poważne problemy; (2) wspólna rozmowa wydaje się im bezsensowna; (3) zaczynają żyć obok siebie; (3) pojawia się uczucie samotności. Może zdarzyć się romans. Zdrada pojawia się wtedy jako oznaka całkowitego rozpadu małżeństwa, a nie jest bezpośrednim powodem jego upadku.
__Alicja Krata – mediator; trener, coach i superwizor; Prezes Zarządu Fundacji MEDIARE: Dialog-Mediacja-Prawo; założycielka Szkoły Miłości – w ramach projektu realizuje spotkania, seminaria, debaty, warsztaty, których celem jest doskonalenie miłości w relacjach międzyludzkich, budowanie dialogu i pokoju w rodzinach i grupach społecznych.