Przysięga małżeńska składana na plaży nad brzegiem morza w akompaniamencie szumu fal. Państwo młodzi z bosymi nogami przyrzekają sobie, że ich małżeństwo będzie zgodne, szczęśliwe i trwałe. Scena jak z hollywoodzkiego filmu? Za jakiś czas może być w Polsce rzeczywistością. Czy nadbałtyckie plaże zaleją tłumy młodych par?
Przysięga małżeńska składana na plaży nad brzegiem morza w akompaniamencie szumu fal. Państwo młodzi z bosymi nogami przyrzekają sobie, że ich małżeństwo będzie zgodne, szczęśliwe i trwałe. Scena jak z hollywoodzkiego filmu? Za jakiś czas może być w Polsce rzeczywistością.
Ślub w plenerze
Jeden z portali internetowych dowiedział się, że powstają odpowiednie regulacje prawne, mające pozwolić na zawieranie ślubów cywilnych w plenerze.
Do tej pory śluby poza Urzędem Stanu Cywilnego były możliwe jedynie w uzasadnionych przypadkach.
Ślub w plenerze
Prawnik, Artur Jastrzębski wyjaśnia, że „ aktualnie obowiązujące prawo mówi, że jeżeli zachodzą uzasadnione przyczyny, to kierownik urzędu stanu cywilnego może przyjąć oświadczenie o wstąpieniu w związek małżeński poza lokalem urzędu stanu cywilnego (art. 58 ust. 3 ustawy z dnia 29 września 1986 r. Prawo o aktach stanu cywilnego). Termin „uzasadnione przyczyny” ma charakter nieostry i każdorazowo podlega interpretacji organu administracyjnego.”
W praktyce pojęcie to ogranicza się do trudnych sytuacji życiowych, jak chociażby choroba, która zmusza do zawarcie związku małżeńskiego na terenie szpitala.
Ślub w plenerze
Jak duże jest dziś zainteresowanie takimi ślubami? Ze względu na trudności związane z pozwoleniem na ślub poza USC takie uroczystości odbywają się niezwykle rzadko i ograniczają się praktycznie do poważnie uzasadnionych wypadków losowych.
Zdarza się i tak, że próbując obejść prawo, przyszli małżonkowie wymyślają przyczyny, uniemożliwiające przebywanie w sali urzędu. Często powołują się na klaustrofobię.
Ślub w plenerze
Niektórzy narzeczeni są tak zdeterminowani, że biorą prawdziwy ślub wcześniej w towarzystwie wyłącznie świadków, a następnego dnia składają przysięgę przed aktorem w dowolnym miejscu. Takie osoby podkreślają, że dla nich ważna jest deklaracja miłości w odpowiednim otoczeniu i czasie, a nie samo podpisywanie papierków w pośpiechu.
Ślub w plenerze
Po wejściu prawa w życie, małżeństwo będzie można zawierać praktycznie wszędzie. Taki nietypowy ślub będzie się wiązał z większymi opłatami.
Para, która zażyczy sobie uroczystości będzie musiała pokryć koszty dojazdu urzędnika na miejsce ślubu.
Oczywiście miejsce to będzie musiało spełniać określone warunki, przede wszystkim konieczne będzie zachowanie uroczystej formy ceremonii.
Ślub w plenerze
Piotr Pszonicki z USC miasta St. Warszawy w wypowiedzi dla programu „Dzień dobry TVN” podkreślił, że „uroczystość przejawia się w konieczności obecności godła państwowego, odpowiedniego stroju udzielającego ślubu urzędnika, sama zaś uroczysta forma w głównej mierze zależy od uczestników.”
Ślub w plenerze
Katarzyna Izabela Surówka, prezes Stowarzyszenia Konsultantów Ślubnych, zapytana o najciekawsze pomysły na miejsca, w których pary chciałyby wziąć ślub, zdradziła stacji TVN, że: „Wszystkim parom zależy na tym, żeby było romantycznie. Chcieliby wziąć ślub nad jeziorem, na polance w lesie, nad basenem, w jaskiniach i przede wszystkim na plaży.”
Ślub w plenerze
Wszystko wskazuje na to, że wkrótce będzie to możliwe. Prace nad nowym prawem mają potrwać dwa lata. Niektórzy mogą uważać, że to długo, ale czym są dwa lata, jeśli dziś sale weselne trzeba rezerwować z półtorarocznym wyprzedzeniem.