Swobodny oddech
Najczęstsze choroby płuc związane są oczywiście z nałogiem palenia. Ale nie tylko. Płucny problem to także... chrapanie.
28.08.2007 | aktual.: 27.05.2010 17:58
Najczęstsze choroby płuc związane są oczywiście z nałogiem palenia. Ale nie tylko. Płucny problem to także... chrapanie.
Gdy brak powietrza...
Aż 20 procent palaczy zachoruje na przewlekłą chorobę obturacyjną płuc. To bardzo ciężka i podstępna przypadłość, ponieważ jej początkowe objawy łatwo zlekceważyć. Najpierw pojawia się duszność w czasie wysiłku, potem, przy mniejszych wysiłkach, niewielki kaszel, odksztuszanie. Choroba rozwija się długo i doprowadza do całkowitej niewydolności oddychania - chory z trudem może przejść z pokoju do pokoju, nawet tak niewielki wysiłek jak jedzenie czy mycie się powoduje duszność. To koszmarne uczucie - brak powietrza, duszenie się, wręcz dramatyczna walka o życie.
Chorobę w początkowym okresie rozpoznaje się na podstawie badania spirometrycznego, które wykazuje zaburzenia czynnościowe układu oddechowego. Pierwsze objawy przewlekłej obturacyjnej choroby płuc u osób palących papierosy pojawiają się około 40 roku życia i zwykle są przegapiane, rozpoznawane między 50. a 60 rokiem życia. Tylko, że wówczas jest już za późno, by cofnąć zmiany, do których doszło. Choroba bardzo rzadko występuje u niepalących. Wtedy może wiązać się z zagrożeniami związanymi z wykonywanym zawodem, z dużym zanieczyszczeniem powietrza. Ale zwykle jest tak, że nawet te czynniki rzadko prowadzą do choroby, natomiast w połączeniu z paleniem przyspieszają jej wystąpienie.
Powszechnie uważa się, że mniej szkodzi palenie fajki i cygara, ale to nieprawda. Dym zawiera te same 400 substancji rakotwórczych lub drażniących.
Zadymiona krew
Kolejna grupa chorób związana z paleniem to choroby nowotworowe, a wśród nich najgroźniejszy - rak płuca. U osób palących 10 razy częściej występuje też rak pęcherza moczowego. Dym - niezależnie od tego czy ktoś się zaciąga, czy nie – wraz z częścią substancji szkodliwych trafia do krwi i krąży po całym organizmie, z krwią dostają się one do nerek, gdzie produkowany jest mocz. Razem z nim trafiają do pęcherza. Skutkiem palenia może być rak wargi, języka, krtani, żołądka, ale też choroba wieńcowa, nadciśnienie, cukrzyca. We wszystkich tych chorobach palenie papierosów jest jednym z bardzo poważnych czynników ryzyka.
Czujnik na palec
Groźna choroba to obturacyjny bezdech podczas snu. Wiąże się z zaburzeniami oddychania. Jej objawem jest chrapanie podczas snu w nocy oraz senność w ciągu dnia. Najczęściej dotyczy stosunkowo młodych mężczyzn, miedzy 30. a 50 rokiem życia, otyłych, czyli takich, którzy niewłaściwie się odżywiają. Żony często narzekają, że mężowie chrapią, ale na ogół nie przywiązuje się do tego większej wagi. Tymczasem może być tak, że podczas snu następuje bezdech – zaprzestanie oddychania na kilka, kilkanaście sekund - tych bezdechów może zdarzyć się w ciągu nocy wiele. Im więcej, tym choroba ma cięższy przebieg, ponieważ następuje niedotlenienie mózgu, serca. I po niby dobrze przespanej nocy, człowiek jest zmęczony, zasypia w ciągu dnia, nawet za kierownicą samochodu.
Jak się dowiedzieć czy to jeszcze niewinne chrapanie, czy już choroba? Trzeba ocenić niedotlenienie organizmu podczas snu w nocy. To proste badanie – po prostu śpi się z czujnikiem założonym na palec. Dokładniejsze badanie wymaga jednak oprzyrządowania, trzeba spędzić noc w pracowni, gdzie pacjent śpi oklejony elektrodami. Chorobie towarzyszyć mogą także cukrzyca, nadciśnienie, zaburzenia potencji. Ale właściwe leczenie znacznie polepsza komfort życia.
Nie lekceważ grypy
Przeważnie lekceważymy przeziębienie, kaszel, grypę. Zwykłe przeziębienie rzeczywiście jest niegroźną chorobą i można je „przechodzić”. Ale jeżeli pojawia się gorączka, pozostanie w łóżku jest konieczne, bo niewyleczone przeziębienie może doprowadzić do bardzo poważnych powikłań, np. uszkodzenia mięśnia sercowego. Dlatego lepiej go nie ignorować, ponieważ można przegapić inną, rozpoczynającą się, ciężką chorobę, chociażby obturacyjną chorobę płuc lub nowotwór. Przez dwa, trzy dni można radzić sobie samemu, kurując się domowymi sposobami, ale potem konieczna jest wizyta u lekarza. W aptekach dostępnych jest wiele preparatów bez recepty, które podobno w wypadku przeziębienia stawiają na nogi. Ale nie ma takich leków, które by tak naprawdę momentalnie leczyły w poważnym przeziębieniu. Pomagają może na godzinę, dwie, trzy... Wiele leków reklamowanych jest pod różnymi nazwami, ale w gruncie rzeczy to te same substancje chemiczne.
Co powinno niepokoić?
Zawsze kaszel trwający dłużej niż dwa tygodnie, kaszel u osoby palącej, jeśli zmienia swój charakter – był wykrztuśny, i raptem zaczyna być napadowy, suchy. Zawsze krwioplucie. Sytuacja, gdy kaszel pojawia się nagle. Chrypa utrzymująca się, kiedy ustąpią już objawy przeziębienia. Duszność, krótki oddech, gdy trudno nabrać powietrza i wydmuchać je w czasie wysiłku. Czasem duszność wynika z hiperwentylacji – w stresie zaczynamy częściej oddychać co może doprowadzić do wypłukania dwutlenku węgla i nawet do omdlenia. Objawem tego jest drętwienie palców. Żeby żyć bez leku o płuca, raz do roku trzeba wykonać badania okresowe, w tym zdjęcie klatki piersiowej. Jeśli ktoś pali konieczna jest spirometria.