Włożyła jeansy i sweter. Ale i tak przyciągała wzrok

Sylwia Grzeszczak koncertuje, odwiedza rozgłośnie radiowe i promuje swoje nowe single. Czyżby po ośmiu latach szykowała dla swoich fanów kolejną płytę? W tym temacie nie padła jeszcze żadna oficjalna deklaracja. Piosenkarka swoje życie zawodowe relacjonuje na Instagramie, gdzie obserwuje ją niemalże 300 tys. osób.

Jednak ostatnio pochwaliła się nie sceniczną stylizacją, a zupełnie casualową, do noszenia na co dzień, w promieniach kwietniowego słońca. My jesteśmy zdecydowanie na tak. Zarówno sweter, jak i spodnie w stylu Grzeszczak chciałybyśmy mieć w wiosennej garderobie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sylwia Grzeszczak wybrała sweter, który idealnie wpisuje się w wiosenny klimat za sprawą pastelowych kolorów i trójwymiarowych kwiatuszków, które wyglądają, jakby zostały wydziergane ręcznie na drutach czy szydełku. Kremowy, gruby model właśnie dzięki nim się wyróżnia i przyciąga wzrok.

Zobacz też: Pokazała strój z koncertu. Takiej "miniówki" dawno nie widziałyśmy

Drugim elementem stylizacji autorki radiowych hitów były jasne jeansy prawdopodobnie z prostymi, nieprzylegającymi do ciała nogawkami. Taki krój to obecnie must have w szafach fashionistek. Dodajmy, że błękitny denim wiosną 2024 roku będzie bił rekordy popularności. Grzeszczak wybrała spodnie pokryte licznymi kryształkami, ponieważ najzwyczajniej w świecie lubi się wyróżniać, a nudne outfity nie są w jej stylu.

Zobacz też: Strój Grzeszczak robi wrażenie. Nie wiadomo, na co patrzeć

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl