Szczere wyznanie Katarzyny Warnke. Wytłumaczyła, dlaczego wyjechała zaraz po porodzie
Katarzyna Warnke powoli wraca do pracy. Świeżo upieczona mama opowiedziała, jak wyglądały pierwsze tygodnie z małym dzieckiem. Jak się okazuje, podobny scenariusz wydarzył się w domu rodzinnym aktorki.
Katarzyna Warnke chętnie dzieli się nowinkami ze swojego życia prywatnego. Tuż po urodzeniu dziecka młoda mama na chwilę zniknęła z show biznesu, ale teraz znowu bryluje na salonach. Zapewne niejedna osoba mogłaby zarzucić aktorce, że zbyt wylewnie relacjonuje to co się u niej dzieje, jednak tym razem Warnke poruszyła ważny temat, o którym świeżo upieczone matki niechętnie mówią.
Temat kondycji młodych mam i ewentualnych powikłań jest swego rodzaju tabu, jednak gwiazda bez cienia wstydu powiedziała, jak wygląda rzeczywistość.
"Tata opiekował się bardzo chętnie niemowlętami - mną i bratem. Mną musiał, bo mama miała powikłania i nie mogła się zajmować w pierwszym momencie. Tak samo jest po stronie Piotrka (przyp. red. Piotr Stramowski)
" - powiedziała Katarzyna Warnke w studio Dzień Dobry TVN. Prowadzący wyrazili swoje uznanie dla mężczyzny, my również się dołączamy.
Ponadto Katarzyna Warnke wyjaśniła kwestię, o której było głośno kilka miesięcy temu. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu zaledwie kilka dni po porodzie, co wzbudziło spore zaskoczenie. "To mój mąż powiedział: ja zostaję, a ty jedź. To było nasze wspólne działanie podyktowane chęcią powrotu do życia, spotkania się ze sobą" - przyznała i jednocześnie zaznaczyła, że nie każda matka musi to popierać. "Różnie kobiety wybierają, niektóre zostają miesiącami w domu i nie należy osądzać wyborów" - dodała.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl