Tablice z dekalogiem pojawiły się na murach szkoły. Wójt odpowiedział w skandaliczny sposób
"Z pominięciem Dekalogu można wychować tylko zbrodniarzy i bandytów". Tak wójt gminy uzasadnił wydanie ponad 15 tysięcy złotych na tablice z dekalogiem, które umieścił na szkolnych murach w Tuszowie Narodowym. A jak ktoś się z tym nie zgadza, to niech wyjedzie. Najlepiej za granicę.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Tylko w jedności z Bogiem człowiek jest zdolny obdarzać innych prawdziwym dobrem, a w przeciwnym wypadku może przekazywać tylko zło piekła". Takimi słowami odpowiedział wójt na pytania fundacji Wolność od Religii, gdy zaczęła interesować się tablicami z dekalogiem. Człowiek, który stoi za całą tą inicjatywą to Andrzej Głaza, wójt gminy oraz polityk Prawa i Sprawiedliwości. Cała sprawa zaczęła się jeszcze w czerwcu, ale teraz skandaliczne wypowiedzi Głaza wychodzą na światło dzienne.
Wójt udzielił wywiadu na ten temat w Radiu Maryja, gdzie podał powody zawieszenia tablic - „Dzisiaj to reakcja na zło, które wdziera się do naszego kraju, ale i do naszej małej ojczyzny. To wszystko, co się dzieje w Belgii, Holandii, ta eutanazja, aborcja, związki homoseksualne, to nie tylko jest legalizowane, ale i promowane, a nas katolików próbuje się zamknąć do piwnic". Bez względu na prywatne poglądy wójta, wedle Konstytucji, powinien on zachować bezstronność przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych. Ten sam dokument zobowiązuje go do zapewnienia swobody ich wyrażania w życiu publicznym. Jak widać, tylko teoretycznie.
"Kończąc, chciałbym podkreślić, że nikt nie zmusza osób mających się za wolnych od religii, aby mieszkali wśród katolików starających się żyć według Dekalogu" - dopełnia swoją wypowiedź wójt w oficjalnym piśmie - "Według mnie dla tych, którzy odnoszą się z szatańską nienawiścią do Przykazań Bożych, nie powinno być miejsca na polskiej ziemi”.
Fundacja Wolność od Religii, która wysyłała pisma do wójta w sprawie tablic, konsultuje dalsze kroki w tej sprawie ze swoim zespołem prawnym. Tablice powieszone na murach szkół naruszają prawa ucznia - dyskryminują uczniów ze względu na ich wyznanie lub jego brak. Wójtowi mogą zostać postawione zarzuty za naruszenie bezstronności religijnej i światopoglądowej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
