anna lewandowska(strona 25/29)

Anna Lewandowska, żona kapitana reprezentacji Polski, w maju została mamą. Klara to oczko w głowie jej i Roberta. Świeżo upieczeni rodzice cieszą się każdą chwilą spędzoną z córką, o czym możemy się przekonać, oglądając ich instagramowe profile. Anna Lewandowska wrzuciła właśnie do sieci zdjęcie pokoju, w którym śpi ich córeczka. Zobaczcie, jak wygląda królestwo Klary.

Polska reprezentacja już niebawem stanie do walki z dwoma poważnymi rywalami. 1 września nastąpi starcie z Danią, zaś 4 września na murawie powalczymy z Kazachstanem. Na boisku nie zabraknie oczywiście kapitana polskiej drużyny, Roberta Lewandowskiego, któremu kibicować będą dwie piękne kobiety. Ania Lewandowska pokazała, jak razem z córką trzymają kciuki za naszą drużynę.

To, że Anna Lewandowska bardzo szybko wróciła do formy po ciąży, chyba nikogo nie dziwi. Jej fanki z zapartym tchem wyczekiwały, jak żona Roberta poradzi sobie w tej nowej dla niej sytuacji. Otrzymały odpowiedź - uwielbiana przez Polki trenerka już wiele razy po narodzinach małej Klary chwaliła się wyrzeźbionym ciałem. Tym razem Lewandowska wrzuciła na Instagram zdjęcie w dżinsowych szortach. Nie trzeba dodawać, że prezentuje się znakomicie!

Ostatnio dołączyła do grona gwiazd, które oszalały na punkcie pięknej torebki Chloe. I choć Anna Lewandowska chętnie sięga po ubrania i dodatki znanych projektantów, w jej szafie nie brakuje też rzeczy z sieciówek i mniej znanych firm. Tym razem sportsmenka zachwyciła pozornie prostym topem, który niewiele kosztuje, a doskonale podkreśla jej kształty.

Ania Lewandowska na co dzień ubiera się na sportowo, ale w jej szafie nie brakuje casualowych i eleganckich, kobiecych ubrań. Sportsmenka lubi podkreślać swoją sylwetkę - wykorzystuje do tego projekty zarówno z sieciówek, jak i znanych domów mody. Ostatnio gwiazda pochwaliła się na Instagramie swoim nowym nabytkiem - luksusową torebką. Noszą ją wszyscy, a cena przyprawia o zawrót głowy.

Wiosną tego roku Anna Lewandowska dołączyła do grona najpopularniejszych mam polskiego show-biznesu. Każde zdjęcie z małą Klarą dodane w social mediach zbiera tysiące polubień i komentarzy. Mimo tego, trenerka strzeże prywatności i zazwyczaj pokazuje tylko tył główki czy plecki córeczki. Jak było tym razem?

Anna Lewandowska jeszcze kilka lat temu była wziętym sportowcem, o czym dziś mało kto pamięta. A szkoda. "Zapalony sportowiec, trener oraz niezłomny, niepoddający się promotor zdrowego stylu życia" – pisze o sobie w nowym wpisie na blogu. Lewandowska przy okazji opowiedziała, jak zmieniło się jej życie odkąd została mamą.

Klara urodziła się zaledwie kilka miesięcy temu a już jest gwiazdą. Ania Lewandowska wrzuca do sieci zdjęcia, na których pokazuje córeczkę. Internautów prócz wyglądu małej interesują też jej gadżety i ubranka. Klara wyrasta na trendsetterkę - założone przez nią rzeczy stają się bardzo popularne.

Od paru miesięcy fanklub Roberta Lewandowskiego powiększył się o małą, ale za to najwierniejszą fankę. Klara Lewandowska razem z mamą trzyma kciuki podczas, gdy jej tata gra ważny mecz. Dziewczyny perfekcyjnie przygotowują się do tych rozgrywek. Zobaczcie, jak wyglądały.

Oprócz tego, że ma fenomenalne ciało, wiele sukcesów na koncie i potrafi połączyć to z wychowywaniem małej córki, ma doskonały gust. Ania Lewandowska już nie raz udowadniała, że wie, co jest dobre dla jej sylwetki. I jest w tym konsekwentna. Po raz kolejny wybór sportsmenki padł na jedną z polskich marek. Kiedyś w sukience tej firmy wybrała się na randkę z Robertem.

Zaledwie dwa miesiące temu urodziła i ani na chwilę nie zwolniła tempa. Ania Lewandowska wydała książkę, szybko wróciła do treningów, a w tym wszystkim nie zapomina o motywowaniu swoich fanów. Tym razem sportsmenka i świeżo upieczona mama pochwaliła się zdjęciami z Mazur. Na jednym z nich pozuje w kostiumie kąpielowym. Wygląda w nim świetnie.

W sieci krążą od kilku dni zdjęcia modelki Sary Stage. Amerykanka, której codzienność wypełniają treningi na siłowni, jest akurat w 5. miesiącu ciąży. Jej najnowszym zdjęciom postanowili przyjrzeć się dziennikarze brytyjskich portali plotkarskich. Brzucha nie dostrzegli, więc wybuchła gorąca dyskusja. Coś nam to przypomina…