Jennifer Aniston, zanim jeszcze została dziewczyną Brada Pitta, zyskała sławę z innego powodu. Chodzi oczywiście o fryzurę a'la Rachel, którą wypromowała, i to na długie lata, w serialu "Przyjaciele". Dzisiaj 44-latka przyznaje, że wzdryga się na dźwięk imienia "Rachel" i z pewnością nie powróci do do jej wizerunku.