Mam 4 mies. kota - mieszka u mnie od 2 miesięcy. Ryś od tygodnia siusia w to samo miejsce o tej samej godzinie. Nic nie pomaga. Dodam, że w naszym trybie życia nic się nie zmieniło, nie ma remontu, przeprowadzki, zmiany kuwety, czy żwirku, wszystko pozostaje tak jak było.