Weronika Rosati od wielu lat mieszka na stałe w Los Angeles, gdzie rozwija karierę aktorską i samodzielnie wychowuje kilkuletnią córkę. Jak jednak podkreśla, w natłoku obowiązków zawsze znajdzie czas dla najbliższych, zwłaszcza swojej ukochanej mamy - projektantki Teresy Rosati.
Robert Śmigielski miał ostatnio spędzić z córką 133 minuty. Były partner Weroniki Rosati poszedł do sądu, by walczyć o więcej widzeń. Chce do tego wykorzystać raport kuratora obecnego podczas spotkań. Na tym nie koniec.
Weronika Rosati pół roku temu przyznała publicznie, że "była ofiarą przemocy swojego partnera Roberta Śmigielskiego". Dramatyczne szczegóły ujawniła prof. Magdalenie Środzie w kontrowersyjnym wywiadzie. Dziś mówi, jak zmieniło to jej życie.
Weronika Rosati przez wojnę z Robertem Śmigielskim straciła wiele kontraktów. Aktorka do dziś ma za to ogromny żal do firm, które potraktowały ją w ten sposób. Jednak po tym trudnym czasie, wraca do gry.
Weronika Rosati udostępniła za pośrednictwem mediów społecznościowych treść prywatnej korespondencji z Robertem Śmigielskim. Z e-maili wynika, że jej były partner nie dokłada się do utrzymania ich córki i nie płaci alimentów.
Weronika Rosati nie odpuszcza Robertowi Śmigielskiemu, ojcu jej córki Elizabeth. Pudelek opublikował oświadczenie prawnika aktorki, który twierdzi, że istnieją nagrania dokumentujące przemoc ze strony ortopedy. Śmigielski zareagował.
Weronika Rosati i Robert Śmigielski od dłuższego czasu toczą boje na sądowej wokandzie. Ostatnia rozprawa dotyczyła kwoty, jaką miał płacić ortopeda w ramach alimentów. Sąd przychylił się do wniosku Roberta Śmigielskiego.
Kilka miesięcy temu Weronika Rosati poinformowała, że jej były partner i ojciec jej córki Robert Śmigielski miał stosować wobec niej przemoc. Od tamtego czasu aktorka aktywnie broni praw kobiet i głośno mówi o przemocy. Nie zamierza przestać.
Weronika Rosati i jej były partner oraz ojciec jej córki Robert Śmigielski od kilku miesięcy walczą w sądach – amerykańskim i polskim. Do redakcji WP Kobieta wpłynęło oświadczenie ortopedy o oddaleniu wniosku Rosati w sądzie w USA.
Weronika Rosati postanowiła wypowiedzieć się na temat tego, co wydarzyło się na ostatnim Kongresie Kobiet. Opublikowała długi post, w którym wyraziła swoje zdanie.
Robert Śmigielski skierował prywatny akt oskarżenia przeciwko Weronice Rosati. Jego prawniczka ujawniła w mediach społecznościowych, czego dokładnie dotyczy pozew.
Weronika Rosati wzięła udział w panelu poświęconym przemocy wobec kobiet. Opowiedziała o przemocy w swoim związku i o tym, co ostatecznie zmotywowało ją do podjęcia decyzji o rozstaniu z Robertem Śmigielskim.
Weronika Rosati i jej były partner Robert Śmigielski od kilku miesięcy prowadzą sądową batalię. Jakiś czas temu aktorka poinformowała, że zmieniła córce nazwisko. Jak wynika z oświadczenia Roberta Śmigielskiego przesłanego redakcji WP Kobieta – sąd uchylił wcześniejsze orzeczenie.
Weronika Rosati walczy w sądzie z ojcem swojego dziecka o alimenty. Robert Śmigielski i Rosati są rodzicami małej Elizabeth, która mieszka obecnie z mamą.
Weronika Rosati założyła fundację wspierającą ofiary przemocy domowej. Sama nią była, ale jak dziś przyznaje, długo zajęło jej zrozumienie, że musi uciekać z przemocowej relacji.
Weronika Rosati i Robert Śmigielski znów spotkają się w sądzie, tym razem amerykańskim. Rozprawy mają dotyczyć zakazu zbliżania się Śmigielskiego do córki i byłej partnerki oraz nazwiska Elizabeth. Weronika Rosati nie daje za wygraną, a swojemu prawnikowi płaci małą fortunę.
We wczorajszych "Wysokich Obcasach" ukazał się wywiad Natalii Waloch z Sonią Bohosiewicz zatytułowany niemal jak odezwa: "Panowie, chcemy zarabiać tyle, co wy!". Oprócz kwestii wynagrodzenia, aktorka mówi także o przemocy wobec kobiet.
Kilka dni temu sąd przyznał Weronice Rosati pełne prawo do opieki nad córką, jednocześnie ograniczając je Robertowi Śmigielskiemu. Zarządził jednak spotkania dziecka z ojcem. Po wypowiedzi ortopedy na ten temat prawnik Rosati przesłał WP Kobieta oświadczenie, w którym pisze m.in. o przemocy.
W piątek 31 maja sąd zadecydował, że to Weronika Rosati będzie sprawowała władzę rodzicielską nad Elizabeth. Robertowi Śmigielskiemu ograniczył prawa rodzicielskie I przyznał terminy spotkań z córką. Ortopeda opowiedział nam o pierwszych dwóch.
Weronika Rosati wróciła do Polski, by spotkać się w sądzie z Robertem Śmigielskim. Aktorkę zajmują też inne sprawy. Widziała się z Magdaleną Środą. Być może ma to związek z planami Rosati dotyczącymi założenia fundacji pomagającej kobietom.
Weronika Rosati walczy z Robertem Śmigielskim o prawo do opieki na córką nie tylko w Polsce, ale i w USA. Zdaniem ekspertki specjalizującej się w prawie rodzinnym może to oznaczać, że aktorka chce wywieźć córkę do Stanów, wbrew woli jej ojca.
Weronika Rosati i Robert Śmigielski spotkali się w sądzie, aby ustalić opiekę nad ich 1,5-roczną córką Elizabeth. Tam, jak donosi "Super Express", mężczyzna miał się dowiedzieć o tym, że dziecko nie nosi już jego nazwiska.
Weronika Rosati i Robert Śmigielski spotkali się w sądzie. Ortopeda złożył wniosek o ustanowienie władzy nad ich córką. Po wyjściu z sali rozpraw para zaczęła się kłócić. Mediatorka rodzinna przypomina, że Rosati i Śmigielski mogli zapomnieć o najważniejszym: dziecku.
Batalia między Weroniką Rosati a Robertem Śmigielskim przeniosła się do amerykańskiego sądu. Aktorka miała wystąpić o zakaz zbliżania się. W ten sposób chce chronić siebie i swoją córkę.