Ona w Gdańsku, on w Warszawie. Dzwonią do siebie codziennie, spotykają się w weekendy, niby są razem, ale osobno. Oddzielne konta, oddzielna codzienność, a każda godzina spędzona razem to święto. Związki na odległość to już nie nowość, trend, tylko szara codzienność wymuszona sytuacją ekonomiczną. To zjawisko jest na tyle popularne, że wzbudziło zainteresowanie naukowców.