„Za każdym razem, kiedy do Ciebie jechałem, bałem się. Chciałem się spotkać i nie mogłem się doczekać, ale tego dnia, kiedy już miałem przyjść, to działo się ze mną coś takiego, że zrobiłbym wszystko, żeby to odwołać” – Bartek próbował się wytłumaczyć Marcie po tym, jak kilka razy z rzędu nie przyjechał do niej, bo coś mu nagle wypadło. „Masz duże wymagania w łóżku i czasem po prostu boję się, że nie dam rady. Za każdym razem, kiedy jestem już w drodze do Ciebie, czuję się, jak przed maturą”. Czy mężczyźni faktycznie boją się, że nie będą w stanie sprostać?