telefon(strona 2/2)

Telefon traktujemy jak naszą prawą rękę. Towarzyszy nam niemal wszędzie. Zaczynamy i kończymy z nim każdy dzień, a szukanie telefonu to jeden z najpopularniejszych nawyków. Używamy go, kiedy naprawdę jest nam potrzebny albo, gdy chcemy zabić czas. O ile nie rujnuje to naszych relacji, nie odczuwamy żadnych problemów. Gorzej jednak, kiedy używanie telefonu staje się prawdziwą obsesją, która niszczy nasze relacje międzyludzkie. Najnowsze wyniki badań dają do myślenia.

Kilka tygodni temu poznałaś fantastycznego faceta. Jest interesujący, miły, zabawny i przystojny. Spędziłaś z nim wiele ciekawych wieczorów i upojnych nocy. Kim dla siebie jesteście? Kochankami, znajomymi, a może to coś więcej?

„Jest już po 23.00, a jego ciągle nie ma na Facebooku. Myślisz, że wyszedł dokądś z kolegami? Nic mi nie mówił. Może zadzwonię tak bez powodu i zapytam, co u niego? Nie gadaliśmy cały dzień. Tak jakoś dziwnie” – usłyszałam rozmowę podczas wyjazdu weekendowego.

Najbardziej boli mnie nie to, że ja się starzeję, ale że starzeje się mój najbliższy partner. Z kim spędzam najwięcej czasu w ciągu dnia? Z laptopem. Zna on wszystkie moje kontakty, styl pracy i widzi z kim i gdzie serfuję.

We francuskim domu Johnny'ego Deppa i Vanessy Paradis nie ma ani jednego telefonu. Aktor i jego partnerka wprowadzili taką zasadę, aby zapewnić sobie spokój.