– Napisałam do Wojtka SMS-a, że Heniek ma najprawdopodobniej zespół Downa. Wojtek przyjechał, wziął mnie za rękę i powiedział: "Monika, kto jak nie ty?". I wtedy sobie pomyślałam: "Rzeczywiście, kto jak nie ja? Ogarnę, przecież to jest mój synuś" – wspomina Monika Hoffman-Piszora, matka piątki małych szkrabów, w tym dwójki z niepełnosprawnością, znanych w sieci jako "Dzieciaki cudaki".