Tak odgrywała się na nieuprzejmych klientach. Wideo ma prawie 200 tys. wyświetleń
Tiktokerka Holly Laing podzieliła się na swoim profilu sposobem, z którego korzystała jako pracownica sklepu sportowego. W swoim wideo odegrała przykładową scenkę, jak zachowywała się w momencie, kiedy w sklepie pojawiał się nieuprzejmy klient. Inni pracownicy potwierdzają - robili to samo.
Tak odgrywała się na nieuprzejmych klientach
TikTok wciąż zdobywa na popularności, a dziś możemy znaleźć na platformie filmiki o najróżniejszej tematyce. Od przepisów kuchennych i (szczęśliwych lub nie) historii miłosnych po nagrania byłych bądź obecnych pracowników wielu sklepów, którzy dzielą się nie tylko swoim doświadczeniem, ale także przykrymi sytuacjami "z życia". Tak było m.in. z Holly Laing, byłą pracownicą sklepu sportowego, a obecnie - influencerką.
Tak odgrywała się na nieuprzejmych klientach
Aby jak najlepiej zaprezentować standardowe zachowanie nieuprzejmych klientów, Holly odegrała w swoim filmiku na TikToku jedną z przykładowych sytuacji w sklepie. Kiedy klientka powiedziała do niej pretensjonalnie, że "nie może znaleźć więcej tych swetrów", Holly odpowiedziała jej, że wszystkie został już wyprzedane. Gdy klientka jednak mocno naciskała na to, by dziewczyna sprawdziła to na zapleczu, ta postanowiła tam pójść i zrobić sobie przerwę. Tak, przerwę. Wcale nie szukając wspomnianego modelu swetra.
- Tak, jak myślałam, to był ostatni - powiedziała klientce po powrocie z magazynu.
- Jasne, założę się, że nawet tego nie sprawdziłaś - odpowiedziała kobieta.
- Cóż, mogłabym, gdybyś był milsza - słyszymy na końcu.
Zobacz także: Wydał 5 zł w Biedronce. Tyle udało mu się kupić
"Robiłam tak samo w pracy"
Prawie 200 tys. wyświetleń i mnóstwo komentarzy, w których internauci, a przy tym byli lub obecni pracownicy najróżniejszych sklepów dzielą się podobnymi doświadczeniami z klientami. Co więcej, dodają, że robili w takich sytuacjach bardzo podobnie, a największe znacznie miało dla nich to, czy dany klient był uprzejmy. Jeżeli tak - oni też mu pomagali.
"Ludzie nie zdają sobie sprawy, że my tam pracujemy, więc najprawdopodobniej wiemy, co znajduje się w magazynie, a co nie", "Robiłam tak samo w pracy...", "Powinnaś była kazać jej czekać jeszcze dłużej" - czytamy w komentarzach.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Sklepy vintage przeżywają oblężenie. Odwiedziliśmy jeden z nich
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
