Blisko ludziTaksówki tylko dla kobiet. To ich sposób na przemoc na ulicach

Taksówki tylko dla kobiet. To ich sposób na przemoc na ulicach

Taksówki tylko dla kobiet. To ich sposób na przemoc na ulicach
Źródło zdjęć: © Facebook
Magdalena Drozdek
28.10.2015 15:13, aktualizacja: 28.10.2015 15:43

Mają dość przemocy, jakiej kobiety doświadczają każdego dnia na ulicach Egiptu. Dla nich rozwiązaniem problemu mają być specjalne taksówki tylko dla pań. Różowa alternatywa dla pełnych napastników pociągów zbiera mieszane reakcje w stolicy kraju.

Mają dość przemocy, jakiej kobiety doświadczają każdego dnia na ulicach Egiptu. Dla nich rozwiązaniem problemu mają być specjalne taksówki tylko dla pań. Różowa alternatywa dla pełnych napastników pociągów zbiera mieszane reakcje w stolicy kraju.

Reem Fawzi wpadła na pomysł stworzenia sieci taksówek, którymi jeździłyby tylko kobiety, zarówno za kierownicą, jak i na miejscu pasażera. „Pink Taxi” zapewnia prywatność i bezpieczeństwo. Jak przyznaje założycielka nowej firmy, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę słowo „taxi”, a zaraz pojawią się takie popularne hasła, jak choćby „taksówkarze zabijają” czy „taksówkarze gwałcą”.

Fawzi ma nadzieję, że to wyeliminuje niebezpieczeństwo, z jakim na co dzień muszą się stykać Egipcjanki. Ekskluzywna firma zatrudnia tylko kobiety, a z usług można skorzystać tylko po uprzednim zgłoszeniu. Klientka wysyła skan swojego dowodu osobistego i rejestruje się na dany przejazd. To jednak nie koniec zabezpieczeń. W samochodach zainstalowano kamery i mikrofony, które mają rejestrować cały przejazd. Zamontowano także specjalny przycisk, który może być użyty w razie niebezpieczeństwa, i który natychmiast zatrzymuje samochód.

Wśród pracownic jest Maram Hany. Studentka spędziła ostatnie 3 miesiące ucząc się jak prowadzić samochód, zmieniać opony i radzić sobie z kolegami po fachu, którzy nie szczędzą im złośliwych komentarzy.

- Jesteśmy obrażane częściej, niż gdy prowadzimy zwykłe samochody. Do tego jednak jesteśmy trenowane. Nieważne co się dzieje, mamy jedną zasadę: jedź dalej – mówi dziewczyna.

Przez lata w Egipcie dochodziło do setek aktów przemocy. Według ostatnich danych ONZ, aż 99 proc. kobiet w kraju, doświadczyło przemocy seksualnej ze strony mężczyzn. Pod tym względem pomysł Fawzi uważany jest za krok w stronę większego poczucia bezpieczeństwa Egipcjanek. Więcej jest jednak głosów, według których Pink Taxi zachęca do segregacji w społeczeństwie.

Azza Kamel, aktywistka z organizacji Appropriate Communication Techniques uważa, że takie pomysły wcale nie przyczyniają się do rozwiązania problemu, a tylko go pogłębiają. – Mężczyźni i kobiety powinni bezpiecznie koegzystować, nie unikać się nawzajem – mówi w wywiadzie dla portalu „Alarabiya”.

- Pink Taxi jest tylko dla kobiet, które mogą sobie finansowo pozwolić na zamówienie taksówki. Ignorują te, które nie stać na to i muszą podróżować transportem miejskim – mówi prawniczka Intesar al-Saeid. Najtańszy przejazd to koszt 35 funtów egipskich, czyli ok. 16 złotych. Płaca minimalna sięga w kraju z kolei 1200 funtów egipskich, co daje niewiele ponad 500 złotych.

Według prawniczki, idea taksówek tylko dla kobiet nic nie zmieni, dopóki nie zaostrzy się prawo wobec napastników. Podkreśla, że zmiany wymaga egipska kultura, nie jedynie sposób przemieszczania się. Specjaliści przyznają, że to nie pierwszy taki pomysł w Egipcie. Wcześniej powstawały już przedziały metra, kawiarnie, siłownie, baseny i plaże tylko dla kobiet.

md/ WP Kobieta