Te teksty najchętniej czytaliście w marcu. Przypominamy największe hity

Tekstem, który najchętniej czytaliście w marcu był ten o powrotach Ukraińców do swojego kraju. Rozłąka z rodziną, tęsknota za ukochaną ojczyzną dla wielu była nie do wytrzymania. Polacy, którzy gościli uchodźców nie mogli zrozumieć ich decyzji. Niektórzy ze łzami w oczach odwozili ukraińskich sąsiadów na transport do domu.

Dorota przyjęła pod swój dach trzy rodziny z Ukrainy. W rozmowie z WP Kobieta opowiedziała o swojej nowej rzeczywistości i o ludziach, którzy stali się częścią jej życia.

Na portalu WP Kobieta mogliście przeczytać w marcu poruszający tekst o tym, jak wojna doświadcza kobiety. Historia pokazuje, że konflikty zbrojne szczególnie na nie wpływają. Są one narażone na przemoc, a nawet wykorzystywanie seksualne na ziemiach objętych wojną, a potem często zmuszane do ucieczki. Niestety, dotarcie do innego kraju nie jest gwarantem bezpieczeństwa.

Rosjanka i Ukrainka poprzez gotowanie zbierają pieniądze dla ukraińskich rodzin poszkodowanych przez wojnę i pokazują jedność w trudnym czasie. – Projekt #CookForUkraine to symbol hojności i dobra na świecie. To coś, co łączy nas wszystkich w najtrudniejszych czasach – mówi w rozmowie z WP Kobieta współtwórczyni akcji, Alissa Timoshkina.

O tym, co dzieje się w Ukrainie dowiadujemy się nie tylko z opowieści uchodźców, którzy dotarli do Polski czy z relacji mediów. Czasami zdjęcia potrafią przekazać więcej niż tysiąc słów. Tak było w przypadku ilustracji, na której widać modlących się o pokój Ukraińców.

Wołodymyr Zełenski, komik, który został prezydentem Ukrainy, z dnia na dzień zyskuje w oczach swoich rodaków i całego świata. Choć początkowo sceptycznie podchodzono do aktora, który objął najwyższy urząd w Ukrainie, dziś wszyscy obserwujemy jego przemianę w męża stanu, lidera, który swoją charyzmą porywa do walki tłumy Ukraińców. W rozmowie z WP Kobieta psycholożka i ekspertka od komunikacji niewerbalnej oceniła mowę ciała prezydenta Ukrainy.

Nie tylko postawa prezydenta Ukrainy wzbudza podziw, ale również jego żony Ołeny Zełenskiej. Pierwsza dama wielokrotnie podkreślała, że nie lubi być w centrum uwagi. Jak nikt inny ceniła sobie spokojny dom pełen zwierząt, czas spędzany z dwójką dzieci, pracę zawodową, z której nie zrezygnowała, gdy jej mąż objął najważniejszy urząd w państwie. A jednak, gdy Rosja zaatakowała jej kraj, wyszła przed szereg. Nie tylko nie wyjechała z Ukrainy, ale każdego dnia – za pośrednictwem mediów społecznościowych – przemawia do rodaków i świata.

Duże zainteresowanie wzbudzały też teksty dotyczące celebrytów i tego, co dzieje się w show-biznesie. Kiedy Anna i Robert Lewandowscy kupili psa rasy cavapoo, wiele osób miało wątpliwości, czy to na pewno legalne i czy przypadkiem sportowcy nie promują pseudohodowli. Skontaktowaliśmy się zarówno z polskim Związkiem Kynologicznym, jak i weterynarzem w celu wyjaśnienia.

Zachęcamy do przeczytania tych oraz innych świetnych tekstów opublikowanych w naszym serwisie WP Kobieta.