Zaczęli od kłamstwa. Prawda wyszła na jaw, gdy zapukał do drzwi
4 lutego mija 35 lat od momentu, gdy Zenek Martyniuk i Danuta powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Od tego czasu tworzą udany związek, a gwiazdor disco polo stara się, by żona zawsze czuła, że jest dla niego najważniejsza.
Zenon Martyniuk od lat jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych piosenkarzy disco polo, określanym przez niektórych "królem" tego typu muzyki w Polsce. W ostatnich latach jego taneczne hity przeżywały w Telewizji Polskiej swoisty renesans, a Martyniuk pojawiał się praktycznie na każdym większym koncercie stacji.
W tym roku Martyniuk i jego żona Danuta, obchodzą 35. rocznicę ślubu. Pobrali się dokładnie 4 lutego 1989 roku w kościele Matki Bożej z Góry Karmel w Bielsku Podlaskim.
Zobacz także: Pojechali z Zenkiem do Paryża. Wróciła przerażona
Miłość od pierwszego wejrzenia
Pierwszy raz Zenek zobaczył Danutę na dyskotece w 1987 roku i od razu wpadła mu w oko. Co ciekawe - jak czytamy w "Rewii" - z wrażenia każde z nich podało drugiej stronie inne imię. Zenek przedstawił się jako Krystian, a Danuta jako Kinga. Prawda wyszła na jaw, gdy ten zapukał do jej drzwi, a babcie kobiety powiedziała, że tu nie mieszka Kinga, a Danusia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Drobne kłamstewko nie przeszkodziło rodzącej się miłości i już dwa lata później para przysięgała sobie miłość do grobowej deski.
- Dzień naszego ślubu pamiętam doskonale, jakby to było wczoraj. Cieszę się, że mam przy swoim boku kobietę, która jest ze mną na dobre i na złe. Dziękuję jej za każdy razem spędzony dzień i wspaniałego syna Daniela - mówił na łamach "Super Expressu" wokalista.
Od tego czasu Martyniuk, mimo wielu obowiązków, rocznice stara się spędzać z żoną. Jeśli go nie ma, bo ma np. koncert, stara się jej to wynagrodzić. Jak mówiła w "Fakcie" Danuta Martyniuk - to jej raz zdarzyło się zapomnieć o rocznicy.
— Mąż zawsze pamięta o rocznicach. W tym roku akurat gra i ma koncert, ale myślę, że kwiatki mi przywiezie. (...) Przyznam, że kiedyś to ja zapomniałam o rocznicy. Zenek wszedł do domu z kwiatami, szampanem i mnie zaskoczył. Śmiał się potem ze mnie i mojej zdziwionej miny - wspominała.
Wyjątkowa rocznica
Z okazji 35. "koralowej" rocznicy, Zenkowi udało się namówić żonę, by wystąpiła w teledysku do specjalnie dla niej napisanej piosenki. Kobieta nie ukrywała, że było to dla niej stresujące wyzwanie, jednak ostatecznie była z tego zadowolona.
- Przyznam, że było to dla mnie krępujące i po prostu się wstydziłam, ale jakoś poszło i nawet czytam pozytywne komentarze — wyznała Danuta.
W ostatnich latach małżeństwo musiało sobie poradzić z kryzysami medialnymi, wywoływanymi przez ich jedynego syna - Daniela, który po bajkowym ślubie i narodzinach córki zdecydował się rozwieść z żoną, publicznie piorąc brudy i zarzucając dziewczynie, że wyszła za niego tylko dla pieniędzy. Później był bohaterem kilku skandali, a wspierający go rodzice starali się nie komentować jego wybryków.
Problemy z synem nie wpłynęły jednak na ich małżeństwo, i choć od czasu do czasu w mediach pojawiają się plotki o kryzysie w związku Martyniuków, sami zainteresowani podchodzą do nich z dystansem.
- Trafiłam na wspaniałego męża, śmiejemy się kiedy czytamy o naszych rozwodach. Słowo rozwód w naszym słowniku nie istnieje - podkreśliła w rozmowie z "Faktem".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Wypełnij naszą ankietę dotyczącą Walentynek TUTAJ.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl