To naprawdę działa! Przetestowałam maseczkę z płatków owsianych na cerze problematycznej
Kobiety dla urody potrafią zrobić naprawdę wiele. Jednak często okazuje się, że zabiegi medycyny estetycznej czy drogie kosmetyki przegrywają z naturalnymi sposobami, znanymi jeszcze od czasów naszych mam i babć. Dla naszych czytelniczek sprawdziłam na własnej skórze jeden z nich – peeling i maseczkę z płatków owsianych, co miało wpłynąć zbawiennie na cerę problematyczną. Efekty były zaskakujące.
10.01.2022 15:40
Chyba dla nikogo nie jest to nowością, że produkty, które znajdziemy we własnej kuchni, mogą szybko zmienić się w naturalne kosmetyki. Z kawy lub cukru trzcinowego z dodatkiem miodu szybko zrobimy peeling. Rozmaryn oraz ryż jaśminowy świetnie nadadzą się do stworzenia płukanki do włosów. A olej kokosowy może stać się głównym składnikiem naturalnej, wybielającej pasty do zębów. Ja postanowiłam sprawdzić, ponoć zbawiennie działające na cerę, płatki owsiane.
Płatki owsiane na cerę problematyczną
Na wielu stronach internetowych można znaleźć pomysł na naturalny kosmetyk 2w1, czyli peeling i maseczkę z płatków owsianych, który ma poprawiać kondycję skóry problematycznej – wpływać na szybsze znikanie zmian potrądzikowych i niepowstawanie nowych wyprysków.
Krok 1. Do miski wsyp trzy łyżki płatków owsianych.
Krok 2. Płatki owsiane zalej bardzo niewielką ilością gorącej wody (nie chcemy, by płatki w niej pływały, lecz ją całkowicie wchłonęły).
Krok 3. Dodaj kilka kropel soku z cytryny (ma właściwości rozjaśniające).
Krok 4. Odstaw na kilka minut do wystudzenia.
Gotową papkę należy rozprowadzić kolistymi ruchami po całej twarzy, stosując ją jak peeling, który ma zetrzeć zrogowaciały naskórek. Po tej czynności zostawiamy płatki owsiane na twarzy jako maseczkę i zmywamy dopiero po 20 minutach.
Sprawdziłam, czy maseczka z płatków owsianych daje efekty
Peeling i maseczkę z płatków owsianych postanowiłam przetestować na własnej skórze i sprawdzić, czy faktycznie mają taki zbawienny wpływ na cerę problematyczną. Jako posiadaczka takowej, do tej pory stosowałam jedynie peelingi enzymatyczne, gdyż te z drobinkami mogą ją za bardzo podrażniać. Jak się okazało, peeling z płatków owsianych jest niezwykle delikatny. Płatki nasączone wodą są miękkie i rozlatują się podczas ich rozcierania, a także pozostawiają na skórze pewnego rodzaju "maź", która tworzy naturalną maseczkę i po 20 minutach całkowicie zasycha.
Po zmyciu tego naturalnego kosmetyku, twarz jest wyraźnie "wyciszona", rozjaśniona oraz niezwykle delikatna i aksamitna w dotyku. Rewelacyjne efekty widać na pierwszy rzut oka. Peeling i maseczkę z płatków owsianych robiłam średnio dwa razy w tygodniu. Po trzech tygodniach widać było znaczące zmiany. Rzeczywiście nowe wypryski nie pojawiały się w zasadzie wcale, a ślady po wcześniejszych zmianach zaczęły szybko znikać.
Podczas tego trzytygodniowego testu urodowego nie używałam żadnych kosmetyków pielęgnacyjnych za wyjątkiem żelu do mycia twarzy oraz kremu nawilżającego, aby wyniki próby były jak najbardziej wiarygodne. Wcześniej na cerę problematyczną stosowałam serum z niacynamidem, kwasem azelainowym lub witaminą C.
Poniższe zdjęcia zostały zrobione w odstępie trzech tygodni. Nie zostały poprawione żadnym filtrem, a na twarzy nie miałam ani odrobiny makijażu. Wpłynęła na nie jedynie różnica w świetle dziennym. Jak się okazuję, nie tylko ja, studiująca codziennie swoją twarz, widzę zmianę. Nie jest ona być może spektakularna, ale widoczna gołym okiem na tych dwóch fotografiach. Każdej kobiecie, zmagającej się z cerą problematyczną, polecam wypróbowanie peelingu i maseczki z płatków owsianych, ponieważ te naturalne zabiegi są naprawdę strzałem w dziesiątkę.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl