WILK Z WALL STREET, SHERLOCK HOLMES I AL CAPONE
Wyobraź sobie, że przenosisz się w czasie o dwie dekady wstecz. Jesteś w samym centrum biznesowego świata, na legendarnej Wall Street. Mija cię tłum rozemocjonowanych, biegnących do pracy z kawą w dłoniach maklerów i biznesmenów, wyjadaczy i utracjuszy. Wszyscy oni tak, jakby wyszli od jednego projektanta. Obok „Wilków z Wall Street” – power woman! Kobiety ubrane w damskie wersje garnituru - od Giorgio Armaniego, Calvina Kleina i innych krawców pierwszej ligi. W rolach głównych świetnie skrojone spodnie oraz marynarki z podniesionymi ramionami – symbol władzy, nowoczesności i pewności siebie.
Lata 90. to czas silnych kobiet, mających apetyt na władzę, pieniądze, sukces. Wierzących w to, że przy odrobinie szczęścia, talentu i odpowiednim image’u mogą stanąć do walki w męskim świecie. Garnitur staje się ich zbroją – chroni przed drwiącymi spojrzeniami mężczyzn, ciosami przeciwników, dodaje odwagi.
Ten sam garnitur może w nieco łagodniejszej i bardziej minimalistycznej formie powraca do nas teraz. Pojawiał się sporadycznie w poprzednich sezonach, by ostatecznie zawładnąć garderobami modnych bizneswoman, doradczyń finansowych i prawniczek.
Współczesny dandys ma wiele modowych twarzy. Ralph Lauren tworzy garnitury w odcieniach brązu i szarości, eksperymentując ze stylem angielskiego lorda. Subtelna kratka, dwurzędowa marynarka czy krawat – to elementy, które odnajdziecie w jego jesienno-zimowej kolekcji. Calvin Klein, Marc Jacobs czy Victoria Beckham – to kolejne kolekcje, w którym pojawiają się damskie garnitury. Biurowy dress code lat dziewięćdziesiątych projektanci łamią za pomocą wyjątkowo kobiecych akcentów: koronkowe bluzki, falbanki, świecidełka, perły czy ozdobny materiał – to detale, które przełamują „męskość garnituru”.
Obok zapożyczeń z szafy „Wilka z Wall Street” inspiracje rodem z powieści „80 dni dookoła świata”. Aksamitne surduty, wzorzyste szlafroki i szerokie kołnierze – to wszystko odnajdziesz w szafie legendarnego londyńskiego dżentelmena Phileasa Fogga, który pewnego dnia postanawia okrążyć kulę ziemską. Dandys w kobiecym wydaniu nabiera miękkości i buduarowości.
Miękkie aksamity, wełny i satyny – szlachetne materiały, które do niedawna odnaleźć można było tylko w garderobach wiekowych arystokratów – powracają do łask na pokazie Driesa Van Notena. Wielowarstwowością bawią się Calvin Klein czy Isabel Marant. Natomiast Edun eksperymentuje z garniturem w stylu Ala Capone. Kredowe paski na granacie czy czerni – to kolejny modny akcent zapożyczony z męskiej szafy.
*Chcesz być modną współczesną dandyską? *Zainspiruj się szafą wspomnianego literackiego podróżnika, albo wyobraź sobie, jak mogłaby wyglądać szafa Sherlocka Holmesa. Wieczorowy szlafrok kontra kraciasty płaszcz detektywa, romantyczne żaboty kontra szerokie klapy, pluszowe aksamity kontra szorstka wełna - to kwintesencja modnych męskich akcentów w damskiej szafie na sezon jesień-zima 2016/2017.