Tylko 12 kalorii i mnóstwo witamin. Zapomnisz o głodzie na długo

Zdrowe, pyszne, pełne antyoksydantów. Mają zaledwie 12 kalorii w 100 gramach. Poznaj mikroliście, alternatywę dla sałaty i kiełek. Warto jeść je możliwie jak najczęściej, bowiem nie dość, że są syte, to do tego odmładzają organizm.

Mikroliście są dietetycznym hitem
Mikroliście są dietetycznym hitem
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

19.09.2023 | aktual.: 20.01.2024 15:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Restrykcyjne diety, opierające się na tych samych daniach już dawno odeszły do lamusa. Nikt z nas nie musi, a nawet nie powinien jeść wyłącznie sałaty i warzyw, żeby schudnąć. W mediach społecznościowych, takich jak Instagram czy Tik Tok aż roi się od przepisów na dania, które są smaczne, zdrowe i niskokaloryczne. W ostatnim czasie głośno zrobiło się o mikroliściach, których właściwości odżywcze porównywane są do popularnych kiełków. Zawierają one mnóstwo witamin i antyoksydantów, które spowalniają starzenie się organizmu.

Czym są mikroliście?

Jeszcze do niedawna mikroliście wykorzystywane były wyłącznie w restauracjach specjalizujących się w fine diningu. Stanowiły przede wszystkim ozdobę dania. Mikroliście to nic innego jak pośrednia forma pomiędzy kiełkiem a dojrzałym warzywem. Jak się okazuje, wyróżniają się one nie tylko wyglądem, ale i licznymi właściwościami prozdrowotnymi.

Mikroliście obfitują w szereg cennych witamin i minerałów, takich jak witaminy A, E, C, żelazo, potas czy kwas foliowy. Wspierają prawidłową pracę układu nerwowego, odpornościowego i hormonalnego. Mikroliście lucerny łagodzą objawy menopauzy i dolegliwości związane z chorobami tarczycy. Z kolei mikroliście rzodkiewki wykazują działanie przeciwzapalne i moczopędne. Warto spożywać je zwłaszcza w czasie infekcji układu moczowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak wykorzystywać mikroliście w kuchni?

Chociaż do niedawna mikrolistki były towarem luksusowym, obecnie można spotkać je już w popularnych marketach czy sklepach ze zdrową żywnością. Co najlepsze, można wyhodować je też samodzielnie. Wystarczy zaopatrzyć się w nasiona roślin takich jak lucerna, rzodkiewka, słonecznik czy brokuł, a następnie, zasadzić je w ziemi. Jeśli masz taką możliwość i zależy ci na dużej ilości mikroliści, warto zainwestować w kiełkownik, który znacznie przyśpieszy i zarazem ułatwi ich uprawę.

Mikroliście można z powodzeniem wykorzystać zamiast sałaty, a także posypywać nimi dania, tak jak posypuje się je koperkiem czy szczypiorkiem. Nie musisz ich sobie żałować — w 100 gramach mikroliści znajduje się zaledwie 12 kalorii.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (0)